Hubert Hurkacz zabrał głos po porażce. "To sprawia, że jest tak trudnym rywalem"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
Getty Images / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
zdjęcie autora artykułu

W niedzielę Hubert Hurkacz przegrał z Daniłem Miedwiediewem w trzech setach. Pierwsze spotkanie na ATP Finals przyniosło sporo emocji, a Rosjanin był lepszy o włos. - Zabrakło trochę lepszego returnu - przyznał wrocławianin na konferencji.

W tym artykule dowiesz się o:

- Danił jest niesamowitym zawodnikiem i gra świetnie przez cały mecz. Nie ma słabych momentów w jego grze i to sprawia, że jest tak trudnym rywalem. Myślę, że mogę grać jeszcze lepiej. Było blisko, zabrakło trochę lepszego returnu - powiedział Hubert Hurkacz na konferencji prasowej.

Wrocławianin nie ma jednak powodów do wstydu. Dziewiąty tenisista rankingu ATP zaprezentował się naprawdę dobrze i to przeciwko zwycięzcy US Open, który w niedzielę miał fantastyczny serwis. - Mój przeciwnik serwował świetnie, ja serwowałem przyzwoicie poza dwoma gemami. Tutaj jest dość szybka nawierzchnia - przyznał Polak.

- W meczach z tymi najlepszymi zawodnikami różnica jest o włos. Trzeba grać na bardzo wysokim poziomie przez cały czas. Gdy przeciwnik serwuje tak jak Rosjanin, to jeśli zepsuje się te kilka returnów, które się ma na rakiecie, to gemy szybko uciekają. Margines błędu jest więc mniejszy - dodał.

ZOBACZ WIDEO: Tym wideo gwiazda sportu podbija internet. Co za umiejętności!

W niedzielę Hubert Hurkacz mierzył się z najtrudniejszym rywalem w Grupie Czerwonej. Co więcej Danił Miedwiediew jest przecież obrońcą tytułu ATP Finals. Oprócz niego, wrocławianin już wkrótce stoczy bój z dwoma innymi, świetnymi zawodnikami.

Mowa tu o Matteo Berrettinim i Alexandrze Zverevie. Już we wtorek (16 listopada) stoczy bój z tym pierwszym. Szansę na awans do półfinału wciąż są realne. Trzeba jednak wygrać pojedynek z Włochem, który gra przecież u siebie.

- Mogę spisać się jeszcze lepiej niż w niedzielę. Wciąż mam szansę wyjść z grupy, a to jest świetne. Po prostu będę walczył, a potem wierzył w siebie - dodał.

Zobacz też: Najlepsza para sezonu ruszyła po dziesiąte trofeum. Pierwsza przeszkoda już za nią Trzy tenisistki w grze o półfinał. Czas na emocjonującą niedzielę w WTA Finals

Źródło artykułu: