1 
W niedzielnym finale spotkali się rozstawiony z drugim numerem Alexander Zverev (ATP 4) i Frances Tiafoe (ATP 49), który do drabinki dostał się poprzez eliminacje. Amerykanin rozgrywał w Wiedniu najlepszy turniej w zawodowej karierze i bardzo chciał sięgnąć po premierowe mistrzostwo rangi ATP 500. Grał jednak z Niemcem, z którym miał bilans 1-5 w tourze, dlatego nie był faworytem.
Zverev potwierdził w niedzielę, że od wywalczenia złotego medalu olimpijskiego w Tokio jest w dobrej dyspozycji. Finał rozpoczął od przełamania w czwartym gemie, ale Tiafoe kapitalnie odpowiedział na returnie i odrobił stratę. Od tego momentu gra się wyrównała i zanosiło się na tie break. W 12. gemie nastąpił jednak decydujący atak reprezentanta naszych zachodnich sąsiadów. Tenisista z Hamburga świetnie returnował i wygrywał wymiany. Amerykanin obronił pierwszego setbola, ale jego błędy sprawiły, że Niemiec wykorzystał drugiego.
W drugiej odsłonie Zverev serwował znakomicie i cierpliwie czekał na swoje szanse. Zabrakło mu jednak chłodnej głowy, gdy pojawiły się break pointy w drugim i szóstym gemie. Tiafoe grał widowisko i otrzymał ogromne wsparcie od kibiców. Przy stanie po 4 miał swoją szansę, lecz rywal zaserwował asa. Po zmianie stron Niemiec zaatakował i uzyskał trzy piłki meczowe. Przy pierwszej posłał wygrywający return i zakończył pojedynek.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego widoku zupełnie się nie spodziewała. "Co one robią?"
Po 95 minutach Zverev pokonał Tiafoe'a 7:5, 6:4. W niedzielnym finale zanotował 19 asów, 35 wygrywających uderzeń i zaledwie 13 niewymuszonych błędów. Amerykanin miał cztery asy, 20 wygrywających piłek i 18 pomyłek. Po zakończeniu spotkania otrzymał wiele ciepłych słów od przeciwnika, ale nie powiększył swojej kolekcji tytułów. Jak na razie na jego koncie jest tylko trofeum wywalczone w 2018 roku w Delray Beach (ranga ATP 250).
Zverev po raz pierwszy został mistrzem halowej imprezy Erste Bank Open. To jego piąty tytuł w sezonie 2021 i zarazem 18. w karierze. Żaden tenisista urodzony w latach 90. XX wieku nie może się pochwalić większym dorobkiem. W 2021 roku Niemiec triumfował także w Acapulco, Madrycie, Tokio (igrzyska olimpijskie) oraz Cincinnati.
Mistrzami debla zostali w Wiedniu Juan Sebastian Cabal i Robert Farah. Oznaczeni czwartym numerem Kolumbijczycy pokonali rozstawiony z "dwójką" amerykańsko-brytyjski duet Rajeev Ram i Joe Salisbury 6:4, 6:2. Zrewanżowali się tym samym za trzy doznane wcześniej porażki. Cabal i Farah wygrali wspólnie 19 turniejów w głównym cyklu. Cabal ma jednak o jedno trofeum więcej od rodaka, ponieważ w sezonie 2017 zwyciężył w meksykańskin Los Cabos razem z Treatem Hueyem.
Erste Bank Open, Wiedeń (Austria)
ATP 500, kort twardy w hali, pula nagród 1,837 mln euro
niedziela, 31 października
finał gry pojedynczej:
Alexander Zverev (Niemcy, 2) - Frances Tiafoe (USA, Q) 7:5, 6:4
finał gry podwójnej:
Juan Sebastian Cabal (Kolumbia, 4) / Robert Farah (Kolumbia, 4) - Rajeev Ram (USA, 2) / Joe Salisbury (Wielka Brytania, 2) 6:4, 6:2
Czytaj także:
Hubert Hurkacz poznał drabinkę w Paryżu. Czeka go trudne zadanie
Ma 97 lat i ciągle gra w tenisa! Właśnie spotkał swojego idola
Czy Alexander Zverev wygra ATP Finals 2021? 
