Po niespodziance sprawionej w I rundzie (wygrana nad oznaczonym "czwórką" Brytyjczykiem Jackiem Pinningtonem Jonesem) Maks Kaśnikowski zagrał we wtorek z Chakiem Lamem Colemanem Wongiem. Reprezentant Hongkongu zabrał Polakowi seta, ale to nasz tenisista zwyciężył ostatecznie 6:3, 3:6, 6:3.
W środowym meczu 1/8 finału poprzeczka dla Kaśnikowskiego poszła już wyżej. Na jego drodze stanął Wiaczesław Bieliński, triumfator turnieju do lat 16 na kortach warszawskiej Legii - Tomaszewski Cup 2018. Białorusin był faworytem i odwrócił losy pojedynku, wygrywając 2:6, 6:3, 6:1.
Kaśnikowski pozostaje jeszcze w rywalizacji deblistów. W środę wspólnie ze swoim rodakiem Aleksandrem Orlikowskim awansował do ćwierćfinału. Biało-Czerwoni pokonali austriacko-chorwacką parę Marko Andrejic i Marko Topo 7:5, 2:6, 10-2.
Wydarzeniem dnia w turnieju juniorów był pojedynek najwyżej rozstawionego Chińczyka Junchenga Shanga (trzeci w rankingu ITF do lat 18) z Leo Borgiem. Syn legendarnego Bjoerna Borga nie ma takiego talentu i potencjału jak jego utytułowany ojciec, ale w środę postawił trudne warunki reprezentantowi Państwa Środka. Shang wygrał po dwóch godzinach i 37 minutach 7:6(5), 3:6, 7:6(4).
Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny
wtorek-środa, 8-9 czerwca
III runda gry pojedynczej juniorów:
Wiaczesław Bieliński (Ukraina, 16) - Maks Kaśnikowski (Polska) 2:6, 6:3, 6:1
II runda gry pojedynczej juniorów:
Maks Kaśnikowski (Polska) - Chak Lam Coleman Wong (Hongkong) 6:3, 3:6, 6:3
II runda gry podwójnej juniorów:
Maks Kaśnikowski (Polska) / Aleksander Orlikowski (Polska) - Marko Andrejic (Austria) / Marko Topo (Serbia) 7:5, 2:6, 10-2
I runda gry podwójnej juniorów:
Maks Kaśnikowski (Polska) / Aleksander Orlikowski (Polska) - Gabriel Debru (Francja, WC) / Antoine Ghibaudo (Francja, WC) 6:2, 6:4
Czytaj także:
Danił Miedwiediew zły na organizatorów Rolanda Garrosa
Roland Garros: był na krawędzi porażki w I rundzie, a zagra o finał
ZOBACZ WIDEO: Sprawa Naomi Osaki zwróciła uwagę na duży problem. "Mamy prawo mieć opinię na temat, ale..."
na Instagramie 
na Facebooku 
