Niespodziewane zakończenie piekielnego maratonu. Kolejna wielka mistrzyni za burtą

Getty Images / Julian Finney / Na zdjęciu: Bianca Andreescu
Getty Images / Julian Finney / Na zdjęciu: Bianca Andreescu

Gwiazda kanadyjskiego tenisa pożegnała się z Rolandem Garrosem 2021 po piekielnym maratonie. Również najlepsza zawodniczka z Holandii nie będzie miło wspominać tegorocznego występu w Paryżu.

W I rundzie Rolanda Garrosa Bianca Andreescu (WTA 7) trafiła na Tamarę Zidansek (WTA 85). Spotkanie było niesłychanie zacięte i zakończyło się niespodzianką. Zwyciężyła Słowenka 6:7(1), 7:6(2), 9:7. W trzecim secie Kanadyjka uzyskała przełamanie na 5:4, ale nie zakończyła meczu serwisem. Przy 5:6 obroniła piłkę meczową, a przy 7:7 zmarnowała dwa break pointy. W 16. gemie już nie wybrnęła z trudnej sytuacji. Po trzech godzinach i 20 minutach spotkanie dobiegło końca, gdy mistrzyni US Open 2019 wpakowała forhend w siatkę.

W całym meczu było 13 przełamań, z czego siedem dla Zidansek. Słowenka zdobyła 15 z 18 punktów przy siatce. Pokusiła się o 41 kończących uderzeń przy 46 niewymuszonych błędach. Andreescu miała 40 piłek wygranych bezpośrednio i 63 pomyłki. Dla Zidansek jest to pierwsze zwycięstwo nad tenisistką z Top 10 rankingu.

Odpadła Kiki Bertens (WTA 17), półfinalistka Rolanda Garrosa 2016. Holenderka roztrwoniła prowadzenie 4:2 w trzecim secie i przegrała 1:6, 6:3, 4:6 z Poloną Hercog (WTA 73). W trwającym godzinę i 54 minuty meczu Słowenka zdobyła 10 z 13 punktów przy siatce. Została przełamana sześć razy, a sama wykorzystała osiem z 16 break pointów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Perfekcyjna bramkarka"! Iga Świątek poradziłaby sobie w futbolu?

Marketa Vondrousova (WTA 21) zwyciężyła 4:6, 6:3, 6:0 Kaię Kanepi (WTA 66). W pierwszym secie Czeszka wypuściła z rąk prowadzenie 3:0, ale dwie kolejne partie należały do niej. W ciągu 91 minut finalistka Rolanda Garrosa 2019 wykorzystała siedem z 13 break pointów. Naliczono jej 18 kończących uderzeń i 14 niewymuszonych błędów. Estonka miała 21 piłek wygranych bezpośrednio i 36 pomyłek. 35-letnia Kanepi w swojej karierze wystąpiła w sześciu wielkoszlemowych ćwierćfinałach, w tym dwóch w Paryżu (2008, 2012).

Kolejną rywalką Vondrousovej będzie Harmony Tan (WTA 149), która niespodziewanie pokonała 6:4, 6:4 Alize Cornet (WTA 65). Wyżej notowana Francuzka w obu setach zmarnowała przewagę. W pierwszym wyszła na 2:0 i miał break pointa na 3:0. W drugim wypuściła z rąk prowadzenie 3:0. W ciągu 94 minut Tan na przełamanie zamieniła siedem z dziewięciu okazji.

Elise Mertens (WTA 15) wygrała 6:4, 6:1 ze Storm Sanders (WTA 161). Belgijka była na początku w opałach, ale od 1:4 zdobyła 11 z 12 kolejnych gemów. Zarina Dijas (WTA 93) zwyciężyła 6:4, 7:5 Heather Watson (WTA 71). Kazaszka w obu setach wróciła ze stanu 2:4. Madison Brengle (WTA 84) prowadziła 4:1 w pierwszym i 5:2 w drugim secie meczu z Marią Camilą Osorio Serrano (WTA 98). Kolumbijka ruszyła w pogoń, ale ostatecznie Amerykanka wygrała 7:5, 6:4.

Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 34,367 mln euro
poniedziałek, 31 maja

I runda gry pojedynczej kobiet:

Elise Mertens (Belgia, 14) - Storm Sanders (Australia, Q) 6:4, 6:1
Marketa Vondrousova (Czechy, 20) - Kaia Kanepi (Estonia) 4:6, 6:3, 6:0
Tamara Zidansek (Słowenia) - Bianca Andreescu (Kanada, 6) 6:7(1), 7:6(2), 9:7
Polona Hercog (Słowenia) - Kiki Bertens (Holandia, 16) 6:1, 3:6, 6:4
Madison Brengle (USA) - Maria Camila Osorio Serrano (Kolumbia, Q) 7:5, 6:4
Zarina Dijas (Kazachstan) - Heather Watson (Wielka Brytania) 6:4, 7:5
Harmony Tan (Francja, WC) - Alize Cornet (Francja) 6:4, 6:4

Program i wyniki turnieju kobiet

Czytaj także:
Niezwykły mecz w Paryżu. Dreszczowiec wyłonił następną rywalkę Igi Świątek
Ranking WTA: Iga Świątek wysoko na 20. urodziny. Awans Magdy Linette

Źródło artykułu: