Przebyły niezwykłą drogę i zmierzą się o tytuł. Iga Świątek kontra Czeszka, której służy mączka w Rzymie

Getty Images / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Na zdjęciu: Iga Świątek

W Rzymie pozostał do rozegrania już tylko jeden mecz. Wystąpią w nim dwie tenisistki, które po drodze obroniły piłki meczowe. Iga Świątek zmierzy się z Czeszką, która do finału na Foro Italico doszła trzeci rok z rzędu.

Sobota była niecodziennym dniem w karierze Igi Świątek. Wygrała dwa mecze, z Eliną Switoliną i Amerykanką Cori Gauff. Polka w spotkaniach tych nie musiała odrabiać strat, bronić piłek setowych czy meczowych. Eliminując Ukrainkę odniosła trzecie zwycięstwo nad tenisistką z Top 10 rankingu. Miała się z nią zmierzyć w piątek, ale przeszkodził deszcz.

- Ciężko mi coś powiedzieć, bo nadal jestem "napompowana", wciąż jest adrenalina. Jestem jeszcze dość młoda, więc mam nadzieję, że będę gotowa na niedzielę - mówiła niespełna 20-letnia tenisistka z Raszyna na konferencji prasowej (cytat za wtatennis.com).

- Czułam się bardzo dobrze. Jest wielka różnica między moimi dzisiejszymi meczami a tymi poprzednimi. Byłam w stanie pokonać Elinę, co pokazuje, że moja gra jest tutaj i jestem gotowa na każdą rywalkę. Dało mi to naprawdę dużo pewności - stwierdziła.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Perfekcyjna bramkarka"! Iga Świątek poradziłaby sobie w futbolu?

W poprzednich rundach Świątek przeżywała małe, duże i wielkie problemy. Z Alison Riske w pierwszym secie wróciła z 1:4 (w trakcie 10. gema Amerykanka skreczowała z powodu kontuzji stopy). Z Madison Keys obroniła trzy piłki setowe przy 3:5, 0-40 i wygrała 7:5, 6:1. W III rundzie Polka uciekła przed porażką. Zniwelowała dwa meczbole i zwyciężyła 3:6, 7:6(5), 7:5 Barborę Krejcikovą.

W niedzielnym finale Świątek czeka starcie z tenisistką, która po drodze również obroniła piłki meczowe, a konkretnie trzy. Dokonała tego w ćwierćfinale z Jeleną Ostapenko w gemie, w którym popełniła trzy podwójne błędy. Karolina Pliskova wygrała z Łotyszką 4:6, 7:5, 7:6(1). Seta straciła również w półfinale z Petrą Martić. Poza tym odprawiła Anastasiję Sevastovą i Wierę Zwonariową.

Pliskova awansowała do trzeciego z rzędu finału w Rzymie. W 2019 zdobyła tytuł po zwycięstwie nad Johanną Kontą, a we wrześniu ubiegłego roku skreczowała w starciu z Simoną Halep. Bilans meczów Czeszki w stolicy Włoch to 14-5.

- Mam nadzieję, że dzięki takiemu wynikowi poczuję się lepiej, będę bardziej zrelaksowana, aby pojechać na inne turnieje w ciągu następnych kilku tygodni i miesięcy - mówiła Pliskova (cytat za wtatennis.com), dla której będzie to pierwszy finał od właśnie ubiegłorocznego takiego wyniku w Rzymie. - Dzięki meczom, które rozegrałam w tym tygodniu, przeszłam przez kilka sytuacji i pokonałam niektóre tenisistki. Dla przykładu z Martić wygrałam po raz pierwszy na korcie ziemnym. To z pewnością dodaje mi sił - dodała była liderka rankingu.

Dla Pliskovej będzie to 30. singlowy finał w głównym cyklu. Największy osiągnęła w US Open 2016. Czeszka powalczy o 17. tytuł, czwarty na korcie ziemnym (Praga 2015, Stuttgart 2018, Rzym 2019). Świątek będzie miała szansę na drugi triumf na tej nawierzchni, po Rolandzie Garrosie 2020. W finale grała też w Lugano (2019). W obecnym sezonie wygrała turniej w Adelajdzie na nawierzchni twardej.

Jeśli Świątek pokona Pliskovą, zapewni sobie debiut w Top 10 rankingu. Awans do finału już dał jej najwyższą pozycję w karierze, dwunastą. Czeszka będzie notowana na ósmym miejscu bez względu na wynik niedzielnego meczu.

Świątek i Pliskova zmierzą się po raz pierwszy. Na kort centralnym w Rzymie wyjdą o godz. 14:30. Spotkanie transmitowane będzie w CANAL+ oraz w serwisie canalplus.com. Relację tekstową na żywo przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Internazionali BNL d'Italia, Rzym (Włochy)
WTA 1000, kort ziemny, pula nagród 1,577 mln euro
niedziela, 16 maja

finał:
Kort Centralny, od godz. 14:30

Iga Świątek (Polska, 15)bilans: 0-0Karolina Pliskova (Czechy, 9)
15 ranking 9
19 wiek 29
176/65 wzrost (cm)/waga (kg) 186/70
praworęczna, oburęczny bekhend gra praworęczna, oburęczny bekhend
Raszyn miejsce zamieszkania Monte Carlo
Piotr Sierzputowski trener Sascha Bajin
sezon 2021
18-5 (18-5) bilans roku (główny cykl) 14-8 (14-8)
tytuł w Adelajdzie najlepszy wynik finał w Rzymie
1-0 tie breaki 2-4
50 asy 155
396 577 zarobki ($) 255 466
kariera
2016 początek 2009
15 (2021) najwyżej w rankingu 1 (2017)
128-36 bilans zawodowy 555-305
2/1 tytuły/finałowe porażki (główny cykl) 16/13
3 332 979 zarobki ($) 20 656 900

Czytaj także:
Ta sobota należy do Igi Świątek! Dwa zwycięstwa i tytuł na wyciągnięcie ręki
Błysk geniuszu Igi Świątek. Wyśmienita Ukrainka wyeliminowana!

Źródło artykułu: