Iga Świątek chwalona przez Ashleigh Barty. "Mecz, którego z pewnością nie mogę się doczekać"

PAP/EPA / Rodrigo Jimenez / Na zdjęciu: Ashleigh Barty
PAP/EPA / Rodrigo Jimenez / Na zdjęciu: Ashleigh Barty

W poniedziałek dojdzie do pierwszego pojedynku pomiędzy Igą Świątek a Ashleigh Barty. Polka może odnieść premierowe zwycięstwo nad liderką rankingu WTA. Co o naszej tenisistce sądzi utytułowana Australijka?

Turniej Mutua Madrid Open 2021 robi się coraz bardziej interesujący. W poniedziałek odbędą się cztery pojedynki 1/8 finału, w tym zapowiadany jako hit mecz Igi Świątek z Ashleigh Barty. Będzie to spotkanie mistrzyni Rolanda Garrosa 2020 z triumfatorką paryskiego turnieju z sezonu 2019.

- To naprawdę ekscytujące. To mecz, którego z pewnością nie mogę się doczekać. Trenowałam z nią w Melbourne kilka miesięcy temu. Ma naprawdę imponującą grę. Bardzo dobrze porusza się po mączce, dobrze ślizga się po korcie i bardzo dobrze kontroluje swoje ciało - powiedziała na konferencji prasowej Barty, która z zagrań Polki wyróżniła jej serwis i forhend.

Barty ma na kortach ziemnych serię 13 kolejno wygranych pojedynków, natomiast Świątek zwyciężyła w dziewięciu meczach z rzędu rozgrywanych na tej nawierzchni. W poniedziałek panie skrzyżują rakiety po raz pierwszy na zawodowych kortach. - To wyzwanie, do którego przystąpimy z czystym kontem. Czeka nas krótki okres, w którym będziemy musiały zrozumieć siebie nawzajem i sprawdzić, jak pasują do siebie nasze style - wyznała tenisistka z Ipswich.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ten to ma fantazję! Fury tańczył topless i grał na gitarze powietrznej

Australijka przyleciała do Madrytu prosto ze Stuttgartu, gdzie triumfowała w halowych zawodach rangi WTA 500. W hiszpańskiej stolicy wygrała, podobnie jak Świątek, dwa pojedynki, ale w przeciwieństwie do Polki straciła seta (w meczu II rundy ze Słowenką Tamarą Zidansek).

- Z powodu deszczu rozegrałam dwa mecze przy zasuniętym dachu, dlatego bardzo pragnę trochę słońca. Warunki będą takie, jakie będą. Po prostu spróbuję przygotować się najlepiej, jak potrafię. Myślę, że za kilka dni pogoda ma zacząć się poprawiać. Gdy dach jest otwarty, wychodzi słońce, to gra jest inna. Więcej dostosowań, więcej adaptacji, większe wyzwanie - stwierdziła liderka rankingu WTA.

Świątek i Barty zmierzą się ze sobą w poniedziałek o godz. 19:00 na korcie im. Manolo Santany. Prawa do transmisji z turnieju w Madrycie ma telewizja Canal+ Sport. Mecz będzie można również obejrzeć w w serwisie CANAL+ online. Relację tekstową z meczu Polki i Australijki przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Czytaj także:
Estoril: tie break zadecydował w finale leworęcznych
Nikołoz Basilaszwili z kolejnym tytułem na niemieckiej mączce

Komentarze (2)
avatar
steffen
3.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I znów cudowne mnożenie tekstów. Kopiuj-wklej plus dwa, trzy zdania ... i nowy "artykuł" gotowy. 
avatar
sowka
3.05.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jeśli mecz będzie mało stresowy to Świątek się nie zdenerwuje i wygra. Faworytką jest Barty, dlaczego ma się stresować? Biorąc pod uwagę siłę i technikę, Świątek powinna wygrywać z każdą.