Hubert Hurkacz zakończył występ w Monte Carlo. Bolesna porażka w deblu

PAP/EPA / SEBASTIEN NOGIER / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
PAP/EPA / SEBASTIEN NOGIER / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz i Felix Auger-Aliassime nie podbiją razem monakijskiej mączki. W czwartek polsko-kanadyjska para musiała uznać wyższość najwyżej rozstawionych uczestników turnieju debla zawodów Rolex Monte-Carlo Masters 2021.

W zeszłym roku Hubert Hurkacz i Felix Auger-Aliassime odnieśli wielki sukces, wygrywając halowy turniej rangi ATP Masters 1000 w Paryżu. Od tego czasu kilkakrotnie startowali wspólnie w imprezach głównego cyklu, ale nie nawiązali do wyniku z francuskiej stolicy.

Na monakijskiej mączce polsko-kanadyjska para wygrała pierwsze spotkanie, ale w drugiej fazie czekali już Juan Sebastian Cabal i Robert Farah. Kolumbijczycy to mistrzowie Wimbledonu i US Open 2019. Jeszcze parę tygodni temu byli najlepszymi deblistami według rankingu ATP, ale wyprzedził ich Chorwat Mate Pavić.

Doświadczona para została rozstawiona z "jedynką" na mączce w Monte Carlo i w czwartek pokazała moc. W pierwszym secie nie oddała Hurkaczowi i Auger-Aliassime'owi żadnego gema. Natomiast w drugiej partii nasz reprezentant i jego partner zdołali wyrównać na po 2. Jednak od tego momentu na korcie znów rządzili Latynosi.

Po mniej niż godzinie faworyzowani Kolumbijczycy zwyciężyli ostatecznie 6:0, 6:2 i zameldowali się w ćwierćfinale zawodów w Monte Carlo. W piątek ich przeciwnikami będą Włoch Fabio Fognini i Argentyńczyk Diego Schwartzman, którzy w środę wyeliminowali z turnieju Łukasza Kubota i Holendra Wesleya Koolhofa.

Rolex Monte-Carlo Masters, Monte Carlo (Monako)
ATP Masters 1000, kort ziemny, pula nagród 2,082 mln euro
czwartek, 15 kwietnia

II runda gry podwójnej:

Juan Sebastian Cabal (Kolumbia, 1) / Robert Farah (Kolumbia, 1) - Hubert Hurkacz (Polska) / Felix Auger-Aliassime (Kanada) 6:0, 6:2

Czytaj także:
Zmiany w Pucharze Davisa zatwierdzone
Nie będzie "polskiego" meczu w Monte Carlo

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to nie fotomontaż! Niesamowity popis gwiazdy NBA

Komentarze (0)