W październiku zeszłego roku Laslo Djere wygrał turniej w Santa Margherita di Pula. W niedzielę stanął przed szansą na zdobycie tytułu w innej imprezie rangi ATP Tour rozgrywanej na Sardynii, w Cagliari. Serb jej jednak nie wykorzystał i przegrał w finale z Lorenzo Sonego 6:2, 6:7(5), 4:6.
Djere poniósł porażkę, choć był bardzo bliski sukcesu. Po wygraniu pierwszego seta w drugim odrobił stratę przełamania i był o trzy punkty od triumfu, lecz w decydujących momentach tie breaka grał zbyt pasywnie i - mimo że prowadził 4-3 - przegrał 5-7.
Rozstrzygający moment spotkania nastąpił w piątym gemie trzeciego seta. Wówczas, broniąc piłki na przełamanie, Djere popełnił błąd. Dzięki temu Sonego wyszedł na prowadzenie 3-2, następnie podwyższył na 4-2 i tej przewagi już nie stracił.
Tym samym 25-latek z Turynu opuści Cagliari z dubletem, bo w sobotę zdobył tytuł w deblu w parze z Andreą Vavassorim. Został też pierwszym włoskim tenisistą, który wygrał turniej rozgrywany w ojczyźnie, od października 2006 roku, gdy Filippo Volandri okazał się najlepszy w Palermo.
Dla Włocha to drugi w karierze tytuł w głównym cyklu. W czerwcu 2019 roku zwyciężył na trawie w Antalyi. Za triumf w Sardegna Open 2021 otrzyma 250 punktów do rankingu ATP oraz 40,1 tys. euro premii finansowej.
Z kolei Djere po raz pierwszy przegrał finał. Oba poprzednie (w 2019 roku w Rio de Janeiro i w zeszłym sezonie w Santa Margherita di Pula) zakończył zwycięstwem. Za występ w Cagliari zainkasuje 150 "oczek" i 28,7 tys. euro.
Sardegna Open, Cagliari (Włochy)
ATP 250, kort ziemny, pula nagród 408,8 tys. euro
niedziela, 11 kwietnia
finał gry pojedynczej:
Lorenzo Sonego (Włochy, 3) - Laslo Djere (Serbia) 2:6, 7:6(5), 6:4
Cykl ITF: Piotr Matuszewski z drugim w sezonie tytułem w deblu. Tunezja szczęśliwa dla Polaka
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wakacje gwiazdy reprezentacji Polski. Widoki zapierają dech w piersiach