O sprawie poinformował "Defensa Central". Zdaniem dziennikarzy portalu, mecz z udziałem Rafaela Nadala ma być jednym z punktów uroczystych obchodów otwarcia Estadio Santiago Bernabeu po renowacji stadionu.
Według hiszpańskich mediów, Nadal jest pozytywnie nastawiony co do możliwości rozegrania pokazowego meczu na słynnym stadionie, bo "jest zadeklarowanym kibicem Realu i zawsze marzył o występie na Santiago Bernabeu". Zwraca się także uwagę, że tenisista ma bardzo dobre relacje z prezydentem Realu, Florentino Perezem.
Dziennikarze gazety "AS" uważają, że przebudowa stadionu zakończy się pod koniec 2022 roku lub na początku 2023 i wtedy miałoby dojść do meczu. Perez chce, aby rywalem Nadala był Roger Federer, bo wówczas "dwóch największych tenisistów w historii stanęłoby ze sobą twarzą w twarz na Santiago Bernabeu". Alternatywą dla Szwajcara jest Novak Djoković.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przyjrzyj się dokładnie, co on zrobił! Fantastyczny gol piłkarza-amatora
Estadio Santiago Bernabeu po renowacji ma mieć pojemność 81 tys. miejsc. Gdyby doszło do meczu i na trybunach mógłby zasiąść komplet widzów, zostałby pobity rekord frekwencji na spotkaniu tenisowym.
Dotychczasowy rekord został ustanowiony 7 lutego zeszłego roku podczas pokazowego meczu Federera z Nadalem w Kapsztadzie. Wtedy na trybunach Cape Town Stadium zasiadło 51 954 widzów.
Gwiazdy rezygnują z prestiżowego turnieju. Rafael Nadal i Dominic Thiem dołączyli do Rogera Federera