Serena Williams zalała się łzami. Po tym pytaniu nie była w stanie zapanować nad emocjami

YouTube / Na zdjęciu: Serena Williams
YouTube / Na zdjęciu: Serena Williams

Japonka Naomi Osaka okazała się przeszkodą nie do przejścia dla Sereny Williams w półfinale Australian Open. Amerykanka nie potrafiła pozbierać się po porażce z Azjatką.

Naomi Osaka zatrzymała Serenę Williams w drodze po rekord Margaret Court - ta ma na swoim koncie 24 tytuły wielkoszlemowe.

Japonka wygrała w półfinale 2:0 (6:3, 6:4) i to ona stanie do walki w wielkim finale Australian Open. Tam rywalką Osaki będzie rodaczka Williams Jennifer Brady.

- Czułam się dobrze. Czułam się dobrze przez cały turniej. Było za dużo błędów, zupełnie prostych pomyłek - przyznała na konferencji prasowej.

ZOBACZ WIDEO: Czy Iga Świątek zagra na igrzyskach olimpijskich w Tokio? Psycholog zdradza szczegóły

Porażka Williams i jej pomeczowe zachowanie wzbudziło wielkie zainteresowanie. Z kortu schodziła trzymając się za serce i machając w kierunku fanów. - Byli fantastyczni - wytłumaczyła krótko.

Zaczęły się jednak spekulacje, że być może dla 39-letniej Williams było to pożegnanie z Australian Open. - Nie wiem, gdybym się żegnała, to nikomu bym o tym nie powiedziała - odpowiedziała na pytanie.

Williams po tym pytaniu ewidentnie nie była w stanie zapanować nad emocjami. Niby się uśmiechnęła, ale było widać też wielki smutek. Padło jeszcze pytanie czy porażka miała być spowodowana tylko "złym dniem w biurze". Odpowiedziała jedynie, że nie wie, po czym wstała i ze łzami w oczach opuściła konferencję.

Zobacz także:
Rafael Nadal wskazał przyczyny porażki. "Nie powinienem był tego robić, jeśli chciałem wygrać"
Bolesna porażka nie zatrzyma Ashleigh Barty. "Jutro znów wyjdzie słońce"

Źródło artykułu: