Rozkręcała się wolno, a później siała spustoszenie. Jennifer Brady stłumiła opór rodaczki

PAP/EPA / JAMES ROSS / Na zdjęciu: Jennifer Brady
PAP/EPA / JAMES ROSS / Na zdjęciu: Jennifer Brady

Jennifer Brady rozkręcała się wolno, a później siała spustoszenie na korcie w środowym meczu wielkoszlemowego Australian Open 2021. Amerykańska tenisistka skruszyła opór swojej rodaczki Jessiki Peguli.

W ostatnim ćwierćfinale Australian Open 2021 odbyło się nieoczekiwane starcie Amerykanek. Jennifer Brady wykorzystała szansę, jaka się przed nią otworzyła po szybkim odpadnięciu Sofii Kenin. Jessica Pegula po drodze odprawiła Wiktorię Azarenkę i Elinę Switolinę. W półfinale wystąpi Brady, która wolno się rozkręcała, ale później siała spustoszenie na korcie. Pokonała rodaczkę 4:6, 6:2, 6:1.

Przy 1:1 Brady oddała podanie wyrzucając forhend. Później serwowała świetnie, ale długo nie potrafiła odnaleźć rytmu uderzeń z linii końcowej. Posyłała atomowe piłki, ale miała problemy z celnością. Dopięła swego w ósmym gemie, w którym odrobiła stratę przełamania. Pogubiła się wtedy Pegula i oddała podanie podwójnym błędem.

Pegula świetnie poruszała się po korcie i imponowała pracą w defensywie. Wyprowadzała świetne kontry i wyczuwała momenty do przeprowadzenia akcji ofensywnych. Małe zacięcie nie wprowadziło w jej poczynania niepokoju. Grała cały czas równo. Tego samego nie można napisać o Brady, w której grze nie brakowało bałaganu. Przy 4:4 oddała podanie podwójnym błędem. Sprytniejsza Pegula, dobrze wykorzystująca geometrię kortu, bez problemów zamknęła I partię. Brady obroniła pierwszą piłkę setową, ale przy drugiej wyrzuciła forhend.

ZOBACZ WIDEO: Czy Iga Świątek zagra na igrzyskach olimpijskich w Tokio? Psycholog zdradza szczegóły

Na otwarcie II partii Brady obroniła dwa break pointy, co dodało jej animuszu. W drugim gemie Pegula oddała podanie wyrzucając bekhend i sytuacja na korcie szybko się zmieniła. W atakach Brady było więcej skuteczności i precyzji, a druga z Amerykanek poddała się jej dominacji. Pegula stała się zbyt pasywna, za rzadko zmieniała kierunki i pozwoliła rodaczce na rozwinięcie skrzydeł.

W piątym gemie Pegula odrobiła stratę przełamania pięknym bekhendem. Po chwili jednak ponownie oddała podanie. Brady pokazała więcej cierpliwości i w dłuższej wymianie wykorzystała break pointa kombinacją krosa bekhendowego i forhendu. Do końca seta dominowała na korcie. W ósmym gemie pokusiła się o przełamanie bez straty punktu. Set dobiegł końca, gdy Pegula zepsuła bekhend.

W zaciętym gemie otwarcia III seta Brady odparła cztery break pointy, z czego trzy przy 0-40, ale przy piątym wyrzuciła bekhend. Pegula nie wyszła na 2:0, bo seria błędów kosztowała ją stratę podania. Obie Amerykanki obniżyły swój poziom i więcej było pomyłek niż efektownie kończonych wymian. Więcej ich było ze strony Peguli. Przestrzelony forhend kosztował ją stratę serwisu w czwartym gemie i już się nie podniosła.

Brady szybko odzyskała kontrolę nad swoimi uderzeniami. Długo niewiele na korcie jej wychodziło, by w decydującej partii, po niemrawym jej rozpoczęciu, bezapelacyjnie dominować. Jej siła fizyczna w wymianach, przy returnie i serwisie wzięła górę. Agresywny atak wymuszający błąd przyniósł jej przełamanie na 5:1. W siódmym gemie Brady błyskawicznie utrzymała podanie. Spotkanie zwieńczyła forhendem.

W trwającym godzinę i 40 minut meczu Brady zaserwowała siedem asów, a jej rodaczka nie miała ani jednego. Zdobyła 31 z 38 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Posłała 22 kończące uderzenia przy 29 niewymuszonych błędach, z których 17 popełniła w pierwszym secie. Pegula miała 15 piłek wygranych bezpośrednio i 32 pomyłki, z czego 15 w trzeciej partii.

Dla Peguli był to pierwszy wielkoszlemowy ćwierćfinał. Brady awansowała do drugiego półfinału (po US Open 2020). W czwartek zmierzy się z Karoliną Muchovą. Będzie to drugie spotkanie tych tenisistek. Dwa lata temu na korcie ziemnym w Pradze z wygranej cieszyła się Czeszka.

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 71,5 mln dolarów australijskich
środa, 17 lutego

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Jennifer Brady (USA, 22) - Jessica Pegula (USA) 4:6, 6:2, 6:1

Program i wyniki turnieju kobiet

Zobacz także:
Simona Halep nie oparła się nawałnicy ciosów Sereny Williams. Amerykanka coraz bliżej rekordu
Naomi Osaka znokautowała rewelację Australian Open. Japonka przerwała piękny sen artystki z Tajwanu 

Komentarze (1)
avatar
Sharapov
17.02.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jak z grubą będziesz w finale to bierz tego szlema dla siebie Brejdi