W III rundzie Australian Open 2021 Alexander Zverev trafił na rywala, z którym bardzo dobrze mu się rywalizuje - Adriana Mannarino. W pięciu dotychczasowych meczach z Francuzem zawsze wygrywał. W piątek okazał się lepszy po raz szósty, i to bardzo gładko. Po 103 minutach gry zwyciężył 6:3, 6:3, 6:1.
Rozstawiony z numerem szóstym Zverev górował nad rywalem w każdym elemencie gry. W wymianach wykorzystywał większą siłę fizyczną, a własne gemy serwisowe wygrywał bardzo pewnie. Świetnie radził sobie także z podaniem Mannarino, przełamując go aż pięć razy.
Zverev w piątek zaserwował 19 asów, przy własnym podaniu wygrał 57 z 75 rozegranych akcji, posłał 35 zagrań kończących, popełnił 31 niewymuszonych błędów, ani razu nie został przełamany, wykorzystał pięć z 12 break pointów i łącznie zdobył 93 punkty, o 31 więcej od rywala. Z kolei Mannarino zapisano cztery asy, 11 uderzeń wygrywających oraz 26 pomyłek własnych.
ZOBACZ WIDEO: Jak Iga Świątek przygotowuje się do meczów? Daria Abramowicz zdradza rutynę mistrzyni
Dla Niemca to trzeci z rzędu awans do IV rundy Australian Open. Najlepszy wynik w tym turnieju osiągnął przed rokiem, kiedy dotarł do półfinału. O awans do 1/4 finału powalczy w niedzielę z Pedro Martinezem bądź z Dusanem Lajoviciem.
W 1/8 finały jest już także Grigor Dimitrow. Oznaczony numerem 15. Bułgar w piątek zmierzył się z Pablo Carreno, który z powodu urazu mięśni brzucha skreczował po siedmiu rozegranych gemach. - To bardzo niefortunne dla niego - przyznał w wywiadzie po meczu 29-latek z Chaskowa.
Bułgar, półfinalista turnieju w Melbourne z 2017 roku, w IV rundzie zameldował się po raz szósty. W kolejnej fazie zmierzy się z lepszym z pary Dominic Thiem - Nick Kyrgios.
Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 71,5 mln dolarów australijskich
piątek, 12 lutego
III runda gry pojedynczej:
Alexander Zverev (Niemcy, 6) - Adrian Mannarino (Francja, 32) 6:3, 6:3, 6:1
Grigor Dimitrow (Bułgaria, 18) - Pablo Carreno (Hiszpania, 15) 6:0, 1:0 i krecz