ATP Walencja: Wygrywali rozstawieni

Czwartek w turnieju ATP w Walencji (z pula nagród 370 tys. dol.) był dobrym dniem dla rozstawionych zawodników. Żaden z nich nie miał bowiem problemów z awansem do ćwierćfinału imprezy rozgrywanej na kortach ziemnych. Wygrane zanotowali miedzy innymi dwaj najwyżej rozstawieni tenisiści: David Ferrer (nr 1) oraz Juan Monaco (nr 2).

Hiszpan Ferrer pokonał swojego mało znanego rodaka Pablo Andujara 6:3, 6:4. Andujar sklasyfikowany na 147. miejscu w rankingu ATP przez całe spotkanie raczej bronił się przed atakami swojego rywala, ale i tak 83 minuty na korcie z Ferrerem to z pewnością bardzo cenna lekcja. W ćwierćfinale turniejowa jedynka będzie miał znacznie trudniejsze zadanie - stanie naprzeciw innego rodaka, Fernando Verdasco (nr 8).

Verdasco w drugiej rundzie pokonał Niemca Mischę Zvereva 6:4, 6:2. Hiszpan po raz kolejny zaimponował niecodzienną skutecznością pierwszego podania - w czwartek wyniosła ona 87 proc. Z taką formą zawodnik z Madrytu zapewne będzie chciał pokusić się o powtórzenie sukcesu z roku 2004, kiedy to wygrał ten turniej.

Inną bardzo ciekawą parę ćwierćfinałową tworzą Argentyńczyk Juan Monaco i Hiszpan Nicolas Almagro (nr 5). Monaco stosunkowa łatwo pokonał Guillermo Garcię-Lopeza z Hiszpanii 6:4, 6:4. Argentyński specjalista od gry na mączce co chwila stwarzał sobie break-pointy, a sam kontrolował swoje podanie. Był to tym samym udany rewanż za porażkę jaką poniósł z Garcią-Lopezem w turnieju ATP w brazylijskim Costa Do Sauipe w 2005 roku.

Natomiast Almagro w drugiej rundzie pokonał 6:3, 6:4 Eduardo Schwanka (124. ATP) z Argentyny. Obecny sezon jest niezwykle udany dla Hiszpana. W 2008 roku wygrał już dwa turnieje ATP: jeden w brazylijskim Costa do Sauipe, a drugi w meksykańskim Acapulco - oba na nawierzchni ziemnej. Ponadto imponuje bilansem spotkań: wygrał 18 pojedynków przegrywając 5 (w tym bilans 16-1 na mączce!). Dlatego też pojedynek z Monaco gwarantuje niesamowite emocje.

Jedyną niespodzianką tego dnia była porażka Rosjanina Marata Safina z Robinem Haase z Holandii. Można powiedzieć, że Rosjanin przegrał na własne życzenie, ponieważ nie wykorzystał trzech piłek meczowych. Ostatecznie przegrał 6:2, 6:7(9), 4:6.

Wyniki czwartkowych meczy drugiej rundy:

Fernando Verdasco (Hiszpania, 7) - Mischa Zverev (Niemcy) 6:4, 6:2

Nicolas Almagro (Hiszpania, 5) - Eduardo Schwank (ARG) 6:3, 6:4

David Ferrer (Hiszpania, 1) - Pablo Andujar (ESP, Q) 6:3, 6:4

Juan Monaco (Argentyna, 2) - Guillermo Garcia-Lopez (Hiszpania) 6:4, 6:4

Robin Haase (Holandia) - Marat Safin (Rosja, WC) 2:6, 7:6(9), 6:4

Jewgienij Koroliew (Rosja) - Daniel Gimeno-Traver (Hiszpania, WC) 6:7(6), 7:6(2), 6:3

Komentarze (0)