Drugi z turniejów cyklu amerykańskiego poprzedzającego wielkoszlemowy US Open jest drugim (po 1/8 finału w Stanford) startem 20-letniej Radwańskiej, najlepszej polskiego singlistki, od Wimbledonu, gdzie po raz drugi w karierze doszła do ćwierćfinału.
Krakowianka ma za sobą jedno spotkanie, z Ai Sugiyamą (6:2, 6:1) w środę. W pierwszej rundzie jako ósma z rozstawionych zawodniczek miała wolny los.
Czakwetadze pokonała w pierwszej rundzie faworyzowaną Francuzkę Virginie Razzano, a w drugiej rodaczkę Alisę Klejbanową. Wydaje się, że odnajduje właściwy rytm po niezwykle trudnym roku: problemach sportowych powodowanych tymi prywatnymi.
Z Radwańską grała 22-letnia dziś moskwianka dwukrotnie w pierwszej połowie ubiegłego roku (Dubaj, Rzym), kiedy jeszcze zajmowała miejsce w czołowej dziesiątce światowego rankingu. Isia ugrywała za każdym razem tylko seta.
W turnieju WTA w Los Angeles Radwańska występuje po raz pierwszy w karierze. Jej siostra Urszula gra o ćwierćfinał w trzeciej kolejności na tym samym korcie.
Women's Tennis Championships, Los Angeles (USA)
WTA Premier, kort twardy, pula nagród 700 tys. dol.
czwartek, 6 sierpnia 2009
program
1/8 finału gry pojedynczej, godz. 20:
Anna Czakwetadze (Rosja) - Agnieszka Radwańska (Polska, 8), bilans 2-0
historia spotkań:
2008, WTA Dubaj, kort twardy, 1/16 finału, Chakwetadze 6:2, 2:6, 6:4
2008, WTA Rzym, kort ziemny, 1/8 finału, Chakwetadze 6:4, 1:6, 6:1