Tenis. Roland Garros. Legendy tenisa zachwycone Igą Świątek. "Jest kompletna"

PAP/EPA / JULIEN DE ROSA / Na zdjęciu: Iga Świątek
PAP/EPA / JULIEN DE ROSA / Na zdjęciu: Iga Świątek

- Dla mnie jest kompletną tenisistką - mówi legenda tenisa Chris Evert. Amerykanka jest zachwycona grą Igi Świątek, która w czwartek awansowała do finału Rolanda Garrosa.

Zrobiła to! Iga Świątek w wielkim stylu awansowała do finału wielkoszlemowego Rolanda Garrosa. W czwartek 19-latka w dwóch setach pokonała Nadię Podoroską, oddając jej zaledwie trzy gemy (więcej TUTAJ).

Polska nastolatka odniosła życiowy sukces na kortach w Paryżu. Wielkie wrażenie może robić fakt, że w turnieju singlowym nie straciła jeszcze seta! A jej gra w półfinale czy w starciu 1/8 finału z Simoną Halep, była po prostu fantastyczna.

Dojrzała i efektowna gra Świątek zrobiła też ogromne wrażenie na legendach tenisa pełniących obecnie funkcję ekspertów stacji Eurosport. Mats Wilander i Chris Evert byli zachwyceni postawą młodej Polki.

ZOBACZ WIDEO: Iga Świątek większym talentem niż Agnieszka Radwańska? "Taka dziewczyna trafia się raz na milion"

- Szczerze mówiąc, to przed meczem myślałam, że to będzie gra nerwów. Dla obu z nich był to przecież pierwszy występ w półfinale. Ale Świątek pokazała niesamowite opanowanie. Dla mnie to po prostu kompletna zawodniczka - zawodniczki w tym wieku są zazwyczaj bardzo dobre w jednym elemencie, ona ma ich znacznie więcej - pochwaliła zwyciężczyni 18 turniejów wielkoszlemowych.

- W dzisiejszym meczu była naprawdę niesamowita. Jej gra jest naprawdę imponująca, robi wszystko, żeby zminimalizować ryzyko, a z drugiej strony uderza odważnie. Przy okazji liczba jej niewymuszonych błędów jest bardzo mała - dodała Amerykanka.

- Ją się po prostu super ogląda. Gra efektownie i jest bardzo niewygodna dla rywalek, a jej return to poziom światowej czołówki. Szuka też trudnych kątów, szybko odbija piłkę, przez co otwiera sobie kort do gry. To denerwuje przeciwniczki - ocenił z kolei Szwed.

Przypomnijmy, że Świątek ma jeszcze szansę na awans do finału debla. Już w piątek Polka zagra półfinał w parze z Nicole Melichar. Według Wilandera ma duże szanse na sukces.

- Ciekawe, ile przeznaczy energii na ten mecz. Ale w deblu będzie jej łatwiej, nie musi wcale stracić wiele sił, odpowiedzialność będzie rozłożona także na jej partnerkę - podsumował.

W sobotnim finale Świątek zmierzy się z lepszą z pary Petra Kvitova/Sofia Kenin.

Transmisję przeprowadzi telewizja Eurosport.

Dyrektor liceum, do którego chodziła Świątek: "Dla mnie jest geniuszem!"

Źródło artykułu: