Po trzech latach Andy Murray znów pojawił się na starcie Rolanda Garrosa. W I rundzie zmierzył się ze Stanem Wawrinką, z którym rozegrał poprzedni mecz w Paryżu. Wówczas, w półfinale edycji 2017, przegrał pięciosetową batalię. - To był brutalny mecz - wspominał tamten pojedynek.
W niedzielę "brutalnego" i wyrównanego spotkania nie było. Było jednostronne. Rozgrywający swój pierwszy mecz na ceglanej mączce od czerwca 2017 roku Murray nie miał wiele do powiedzenia w starciu z Wawrinką. Szwajcar, mistrz Rolanda Garrosa sprzed pięciu sezonów, o wiele lepiej serwował, miał też przewagę w wymianach i w efekcie zwyciężył 6:1, 6:3, 6:2.
Rozstawiony z numerem 16. Wawrinka w ciągu 107 minut gry zapisał na swoim koncie dziewięć asów, sześć przełamań i 42 zagrania kończące. - Andy wygrał wszystko, co mógł. Teraz wrócił na korty po operacji biodra. Jest niesamowitym mistrzem i gra przeciw niemu jest wyjątkowa - mówił, cytowany przez rolandgarros.com, Szwajcar, który w II rundzie zmierzy się z Dominikiem Koepferem. Niemiec wyeliminował Antoine'a Hoanga, posiadacza dzikiej karty.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: czas się dla niej zatrzymał. Piękna tenisistka
Po finale US Open Alexander Zverev nie uczestniczył w turniejach na kortach ziemnych. Zmagania na tej nawierzchni zainaugurował dopiero w Paryżu. Udanie. W niedzielę wygrał 7:5, 6:2, 6:4 z Dennisem Novakiem, problemy mając jedynie w pierwszej partii, w której musiał odrobić stratę breaka. W ciągu dwóch godzin i pięciu minut pojedynku Niemiec zaserwował dziesięć asów, uzyskał pięć przełamań i posłał 37 uderzeń wygrywających.
Bardzo pewne zwycięstwo na otwarcie odniósł też Diego Schwartzman. Oznaczony "12" Argentyńczyk oddał tylko cztery gemy Miomirowi Kecmanoviciowi. Z kolei Benoit Paire , turniejowa "23", także bez straty partii uporał się z Soonem Woo Kwonem i o III rundę powalczy z Federico Corią.
Na korcie nr 12 niesamowity bój stoczyli Argentyńczycy - Juan Ignacio Londero i Federico Delbonis. Po czterech godzinach i 54 minutach zaciętej walki 27-letni Londero zwyciężył 6:4, 7:6(1), 2:6, 1:6, 14:12, w 22. gemie decydującej partii broniąc meczbola. Kolejnym rywalem tenisisty z Cordoby będzie Marco Cecchinato.
Rozstawiony z numerem 24. Borna Corić w czterech setach przegrał z Norbertem Gombosem, który w 1/32 finału zagra z Jurijem Rodionovem. Radu Albot pokonał 6:2, 6:4, 6:1 Jordana Thompsona i w II rundzie stanie naprzeciw Taylora Fritza. Tymczasem mecz Corentina Mouteta z Lorenzo Giustino został przerwany w trzecim secie.
Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 38 mln euro
niedziela, 27 września
I runda gry pojedynczej:
Alexander Zverev (Niemcy, 6) - Dennis Novak (Austria) 7:5, 6:2, 6:4
Diego Schwartzman (Argentyna, 12) - Miomir Kecmanović (Serbia) 6:0, 6:1, 6:3
Stan Wawrinka (Szwajcaria, 16) - Andy Murray (Wielka Brytania, WC) 6:1, 6:3, 6:2
Benoit Paire (Francja, 23) - Soon Woo Kwon (Korea Południowa) 7:5, 6:4, 6:4
Norbert Gombos (Słowacja) - Borna Corić (Chorwacja, 24) 6:4, 3:6, 6:3, 6:4
Juan Ignacio Londero (Argentyna) - Federico Delbonis (Argentyna) 6:4, 7:6(1), 2:6, 1:6, 14:12
Radu Albot (Mołdawia) - Jordan Thompson (Australia) 6:2, 6:4, 6:1
Dominik Koepfer (Niemcy) - Antoine Hoang (Francja, WC) 6:2, 3:6, 6:1, 6:1
Corentin Moutet (Francja) - Lorenzo Giustino (Włochy, Q) 6:0, 6:7(7), 3:4 *do dokończenia