Tenis. ATP Rzym: rekordzista Novak Djoković najlepszy na Foro Italico. Serb pokonał w finale Diego Schwartzmana

PAP/EPA / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Novak Djoković, mistrz Internazionali d'Italia 2020
PAP/EPA / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Novak Djoković, mistrz Internazionali d'Italia 2020

Novak Djoković wygrał rozgrywany na kortach ziemnych turniej ATP Masters 1000 w Rzymie. W poniedziałkowym finale serbski tenisista pokonał Argentyńczyka Diego Schwartzmana 7:5, 6:3.

W finale międzynarodowych mistrzostw Włoch spotkali się najwyżej rozstawiony Novak Djoković i oznaczony "ósemką" Diego Schwartzman. Serb chciał pobić rekord w liczbie tytułów rangi ATP Masters 1000 i umocnić się na pierwszym miejscu w rankingu ATP. Argentyńczyk celował w swoje największe trofeum na zawodowych kortach i debiut w Top 10. W poniedziałek doszło do ich piątego pojedynku w tourze. Cztery poprzednie, w tym zeszłoroczny półfinał na Foro Italico, wygrał "Nole".

Początek premierowej odsłony nie zapowiadał wygranej najlepszego aktualnie tenisisty globu. Djoković grał nierówno, ale podobnie jak to miało miejsce w poprzednich rundach, potrafił się odrodzić i wznieść na wyżyny, gdy tego potrzebował. Tak właśnie było w partii otwarcia, w której Schwartzman wykorzystał słabszą postawę przeciwnika, szczególnie ze strony bekhendowej i po dwóch przełamaniach prowadził już 3:0.

I wówczas faworyt ruszył w pogoń. Poprawił się na returnie i dużo lepiej sobie radził w wymianach. W efekcie pewnie dwukrotnie przełamał podanie Argentyńczyka i wysunął się na 4:3. Teraz tylko cierpliwie wyczekiwał swoich następnych szans. W 10. gemie tenisista z Buenos Aires jeszcze się obronił, ale po zmianie stron musiał się zmagać z kolejnym naporem ze strony utytułowanego przeciwnika. Serb w końcu dopiął swego i zamknął seta wynikiem 7:5 przy czwartej okazji.

ZOBACZ WIDEO: US Open. Wojciech Fibak o dyskwalifikacji Novaka Djokovicia: To mogą być historyczne konsekwencje dla tenisa

Mimo porażki w premierowej odsłonie Schwartzman walczył ambitnie do samego końca. Drugiego seta rozpoczął przełamaniem, ale odpowiedź ze strony Djokovicia była błyskawiczna. Jeszcze w piątym gemie Argentyńczyk miał dwa break pointy, aby powrócić na prowadzenie, lecz przegrał obie wymiany. Teraz pochodzący z Belgradu zawodnik przystąpił do decydującego ataku. Wykorzystał słabszą dyspozycję przy serwisie filigranowego rywala i odebrał mu serwis do zera. Następnie po bardzo długiej i świetnej akcji zakończył pojedynek przy trzecim meczbolu.

Po godzinie i 53 minutach Djoković wygrał ostatecznie 7:5, 6:3. W poniedziałek skończył 29 piłek i miał 26 niewymuszonych błędów. Schwartzman, który w niedzielnym półfinale wygrał ponad trzygodzinną batalię z Denisem Shapovalovem, miał 17 wygrywających uderzeń i 19 pomyłek. Argentyńczyk nie sięgnął po największe trofeum w karierze i nie zadebiutuje w Top 10. W tym gronie znajdzie się za to Shapovalov.

Djoković wywalczył piąte trofeum w Rzymie. Wcześniej był tutaj najlepszy w 2008, 2011, 2014 i 2015 roku. Serb sięgnął również po 36. tytuł rangi ATP Masters 1000, wyprzedzając na liście wszech czasów Hiszpana Rafaela Nadala. W sumie to jego 81. mistrzostwo w głównym cyklu. Do tego dzięki zwycięstwu we włoskiej stolicy powiększy przewagę w rankingu ATP nad drugim Nadalem.

Internazionali BNL d'Italia, Rzym (Włochy)
ATP Masters 1000, kort ziemny, pula nagród 3,465 mln euro
poniedziałek, 21 września

finał gry pojedynczej:

Novak Djoković (Serbia, 1) - Diego Schwartzman (Argentyna, 8) 7:5, 6:3

Czytaj także:
Koronawirus na Roland Garros. Pięciu tenisistów wykluczonych z eliminacji
Alize Cornet narzeka na warunki sanitarne w Strasburgu. "Jest tu zbyt wielu kibiców"

Komentarze (16)
avatar
Fanka Rożera
21.09.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Schwarzmanowi spółka Motyka & Smoliński poświęciła więcej wpisów niż Djokoviciovi, który ustanowił kilka wielkich rekordów. 
avatar
Fanka Rożera
21.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
@Fishman: Tak. Dla takich jak wy powstało to forum, ale z obłąkanych zostałeś ty i te 4 tysiące. 
avatar
kosiarz.trawnikow
21.09.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
avatar
kosiarz.trawnikow
21.09.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Widzieliście?? Przecież Djoković powinien zostać zdyskwalifikowany za skandaliczne przedłużanie swojego serwisu! On tam odbijał piłkę ze trzydzieści razy, wszystko to trwało grubo ponad regulam Czytaj całość
avatar
Fishman
21.09.2020
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Tak czytam te komentarze i zastanawiam się czy to nie dom dla obłąkanych