To miała być rutynowa wygrana Novaka Djokovicia i pewny awans do ćwierćfinału międzynarodowych mistrzostw USA. Tymczasem pod koniec premierowej odsłony doszło do niespodziewanych wydarzeń. Najpierw Serb nie wykorzystał trzech kolejnych piłek setowych w 10. gemie. Pablo Carreno obronił się m.in. kapitalnym forhendem po linii i skrótem.
Następnie, podczas swojego gema serwisowego, aktualny lider rankingu ATP boleśnie upadł na kort i poczuł ból w lewym barku. Wezwano fizjoterapeutę, ale "Nole" natychmiast powrócił do rywalizacji. Po wznowieniu przegrał jednak parę piłek i w efekcie stracił podanie.
I wówczas doszło do niesportowego zachowania ze strony Serba. Djoković wystrzelił za siebie piłkę, która trafiła w szyję arbiter liniową. Nie zrobił tego celowo czy złośliwie, ale pani sędzia zaczęła się dusić, a sprawa stała się poważna. Na kort został wezwany sędzia turniejowy. Po dłuższej dyskusji zastosowano karę przewidzianą w takiej sytuacji w regulaminie i Djoković został zdyskwalifikowany!
Niezadowolony Serb opuścił Arthur Ashe Stadium. Do Nowego Jorku przyleciał w roli faworyta i bardzo chciał wygrać US Open 2020, aby zbliżyć się do Rogera Federera i Rafaela Nadala pod względem liczby wielkoszlemowych tytułów. Djoković ma ich 17, a będący przed nim Szwajcar i Hiszpan odpowiednio 20 i 19.
W takich okolicznościach Carreno awansował do ćwierćfinału i ma szansę powtórzyć półfinał, jaki osiągnął w Nowym Jorku trzy lata temu. Jego kolejnym przeciwnikiem będzie we wtorek Kanadyjczyk Denis Shapovalov lub Belg David Goffin. Pewne także już jest, że 13 września poznamy nowego mistrza wielkoszlemowego w singlu mężczyzn.
The moment that #1 Novak Djokovic knew that his #USOpen and his undefeated 2020 season were over. pic.twitter.com/uwd5fbXKb1
— Ben Rothenberg (@BenRothenberg) September 6, 2020
US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 53,4 mln dolarów
niedziela, 6 września
IV runda gry pojedynczej:
Pablo Carreno (Hiszpania, 20) - Novak Djoković (Serbia, 1) 6:5 i dyskwalifikacja
Program i wyniki turnieju mężczyzn
Czytaj także:
Danił Miedwiediew pod specjalnym nadzorem
Stefanos Tsitsipas: Najsmutniejsze i najzabawniejsze, co mi się przytrafiło
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewis Hamilton zaskoczył sprzątaczkę. Tego się nie spodziewała