Tenis. Australian Open. Craig Tiley: Turniej z kibicami i pełną pulą nagród

Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Rod Laver Arena
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Rod Laver Arena

Organizatorzy wielkoszlemowego Australian Open 2021 chcą, aby styczniowy turniej odbył się w jak najbezpieczniejszych warunkach w dobie pandemii COVID-19. Dyrektor Craig Tiley poinformował w środę o kolejnych szczegółach.

Obecnie w Melbourne powrócono do zwiększonych obostrzeń, ponieważ w ostatnich tygodniach wzrosła liczba zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2. Pojawiła się propozycja, aby Australian Open 2021 przenieść ze stanu Wiktoria do Nowej Południowej Walii, gdzie aktualna sytuacja wygląda dużo lepiej, ale Craig Tiley nie bierze tego pod uwagę.

Dyrektor turnieju ogłosił, że tenisiści będą mieli dwa miesiące, aby zaaklimatyzować się w Australii. W tym celu wprowadzone zostaną przepisy stosowane m.in. w lidze NBA. - Zamierzamy otworzyć naszą "bio bańkę" 1 grudnia, a zawodnicy będą mogli przyjechać w dowolnym czasie. Oczekujemy, że gracze nie będą musieli pozostać w hotelu przez 14 kolejnych dni, jak to jest teraz wymagane, ale będą z tego zwolnieni - powiedział, cytowany przez "The Age".

Tiley wyznał, że tzw. bańki (miejsca, w których zostaną umieszczeni gracze i będą co jakiś czas testowani na COVID-19), mają powstać w każdym mieście, który w styczniu będzie gospodarzem ważnego turnieju. Chodzi zatem o Brisbane, Perth, Sydney, Adelajdę i Melbourne.

W listopadzie powinna się wyjaśnić kwestią obecności widzów na trybunach. Tiley chce, aby na kortach Melbourne Park mogło się pojawić w sumie do 400 tysięcy fanów, czyli połowa z liczby kibiców obecnych na turnieju w 2020 roku. - Ustaliliśmy strategię i plan operacyjny dla wszystkich naszych fanów, a także sposób ich rozmieszczenia na terenie obiektu - wyznał.

Organizatorzy chcą, aby pula nagród nie została zmniejszona. Podczas ostatniej edycji wyniosła ona 71 mln dolarów australijskich. - Jestem optymistą i jestem przekonany, że będziemy mieli turniej i odbędzie się on w Melbourne. Będziemy mieli kibiców i będzie to początek powrotu do tego, gdzie byliśmy - zakończył Tiley.

Czytaj także:
Hubert Hurkacz oraz Łukasz Kubot wystąpią w deblu w Nowym Jorku
Lexington: będzie mecz sióstr Williams

ZOBACZ WIDEO: Lotos PZT Polish Tour. Paula Kania-Choduń: Tenis w końcu sprawia mi przyjemność

Komentarze (0)