W tym tygodniu ogłoszono listę zgłoszeń do zawodów Western & Southern Open, które w tym roku przeniesiono z Cincinnati do Nowego Jorku. Nie znalazło się na niej nazwisko Naomi Osaki, dlatego pojawiły się doniesienia, że Japonka może opuścić także US Open 2020.
Tymczasem menedżer tenisistki poinformował, że była liderka rankingu WTA ma w planach występ w nowojorskiej imprezie wielkoszlemowej. Wszelkie wiadomości o nieobecności 22-latki w Nowym Jorku są nieprawdziwe.
Jak dowiedziała się agencja Reuters, Osaka nie wykluczyła również gry w Western & Southern Open, który będzie głównym sprawdzianem przed US Open. Aby jednak tak się stało, aktualna 10. rakieta globu musiałaby otrzymać dziką kartę od organizatorów.
Ostatni mecz na zawodowych kortach Osaka rozegrała na początku lutego w ramach Pucharu Federacji. Na mączce w Kartagenie doznała bolesnej porażki z Sarą Sorribes, a Japonki nie uzyskały kwalifikacji do turnieju finałowego, który z powodu pandemii COVID-19 odbędzie się w Budapeszcie dopiero w kwietniu 2021 roku.
Osaka wygrała US Open w sezonie 2018. Potem sięgnęła po tytuł w ramach Australian Open 2019 i dzięki temu została liderką rankingu WTA. Na jej koncie jest jak na razie pięć singlowych trofeów wywalczonych w zawodach głównego cyklu.
Czytaj także:
Diego Schwartzman krytycznie o ATP
Miedwiediew: W meczu tenisowym musisz złamać rywala psychicznie
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popis Huberta Hurkacza. Trafił idealnie