Tenis. WTA Lyon: Katarzyna Kawa - Alison van Uytvanck. Belgijka po przejściach na drodze Polki

Getty Images / NurPhoto / Na zdjęciu: Katarzyna Kawa
Getty Images / NurPhoto / Na zdjęciu: Katarzyna Kawa

W poniedziałek Katarzyna Kawa przystąpi do rywalizacji w turnieju WTA International w Lyonie. Polka zmierzy się z Belgijką Alison van Uytvanck, ćwierćfinalistką Rolanda Garrosa 2015.

W Lyonie Katarzyna Kawa zanotuje drugi w tym roku występ w głównym cyklu. W Hua Hin dotarła do II rundy. W styczniu nie wygrała meczu w kwalifikacjach w Brisbane i do Australian Open. W ubiegłym sezonie Polka osiągnęła finał w Jurmale w swoim debiucie w WTA Tour.

W poniedziałek Kawa zmierzy się z Alison van Uytvanck. Belgijka w swoim dorobku ma cztery singlowe tytuły w głównym cyklu. Zdobyła je w Quebec City (2017), Budapeszcie (2018, 2019) i Taszkencie (2019). Poza tym może się pochwalić deblowym triumfem w Luksemburgu (2018) razem ze swoją dziewczyną Greet Minnen.

Van Uytvanck uporała się z młodzieńczą traumą dzięki Minnen. - Miałam dziesięć czy jedenaście lat, gdy po raz pierwszy trenowałam w Federacji Belgijskiej. Szybko zdałam sobie sprawę, że nie będzie tak, jak się spodziewałam. Każdego dnia byłam prześladowana przez inne dzieci, głównie przez chłopców. Nieustannie wyśmiewano się z moich włosów i to sprawiało, że byłam nieszczęśliwa. Nigdy nie czułam się tak bardzo samotna, nie mając przyjaciół - opowiadała Belgijka pod koniec ubiegłego roku dla behindtheracquet.com.

To był dla niej czas pełen smutku i zwątpień, ale uczynił z niej silną kobietę. Nauczyła się tolerancji i okazywania innym szacunku. - Nie miałam nikogo, kto mógłby okazać mi wsparcie i przez cały czas płakałam w swoimi pokoju. Wszystko się skończyło, gdy mnie wyrzucono. Nie pasowałam tam, do tego cały czas byłam kontuzjowana, a ludzie na szczycie nie wierzyli we mnie i w poprawę mojego tenisa - relacjonowała van Uytvanck.

- Przez to co przeżyłam, nabrałam odwagi, aby otworzyć się na własną seksualność. Miałam szczęście znaleźć moją dziewczynę, Greet Minnen, z którą jestem już od trzech lat. Miło było widzieć, że moi rodzice dobrze to znieśli. Po prostu chcieli, abym była szczęśliwa i zdrowa - dodała Belgijka.

Van Uytvanck debiut w głównym cyklu zanotowała w 2011 roku w Brukseli. Dwanaście miesięcy później, w tym samym turnieju, osiągnęła pierwszy ćwierćfinał. W Top 100 rankingu zadebiutowała w listopadzie 2013, a w czołowej "50" po raz pierwszy znalazła się w czerwcu 2015. Najwyżej była klasyfikowana na 37. miejscu (sierpień 2018).

Pierwszy i do tej pory jedyny wielkoszlemowy ćwierćfinał Belgijka osiągnęła w Rolandzie Garrosie 2015. W kolejnym sezonie w Paryżu nie zagrała, bo przez długie miesiące walczyła z kontuzją kostki. Jak na razie van Uytvanck może się pochwalić jednym zwycięstwem nad tenisistką z Top 10 rankingu. W 2018 roku wyeliminowała Garbine Muguruzę w drodze do IV rundy Wimbledonu.

W poniedziałek dojdzie do pierwszej konfrontacji Kawy z van Uytvanck w głównym cyklu, a w sumie drugiej. W 2013 roku w finale turnieju ITF w szwajcarskim Chiasso zwyciężyła Belgijka 7:6(2), 6:3. Na kort centralny w Lyonie tenisistki wyjdą o godz. 11:00 czasu polskiego.

Open 6eme Sens - Metropole de Lyon, Lyon (Francja)
WTA International, kort twardy w hali, pula nagród 275 tys. dolarów
poniedziałek, 2 marca

I runda:
kort centralny, od godz. 11:00 czasu polskiego

Katarzyna Kawa (Polska)bilans: 0-0Alison van Uytvanck (Belgia, 5)
121 ranking 62
27 wiek 25
178/64 wzrost (cm)/waga (kg) 173/63
praworęczna, oburęczny bekhend gra praworęczna, oburęczny bekhend
Poznań miejsce zamieszkania Grimbergen
Grzegorz Garczyński trener Ann Devries
sezon 2020
6-5 (1-1) bilans roku (główny cykl) 4-5 (2-4)
II runda w Hua Hin najlepszy wynik w głównym cyklu II runda w Dosze
0-0 tie breaki 0-2
0 asy 14
20 644 zarobki ($) 116 114
kariera
2007 początek 2010
121 (2020) najwyżej w rankingu 37 (2018)
298-212 bilans zawodowy 307-210
0/1 tytuły/finałowe porażki (główny cykl) 4/0
238 708 zarobki ($) 2 783 163
Komentarze (2)
avatar
Kri100
2.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Magda, lej nią! 
avatar
Trzygrosz54
2.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ze swoją dziewczyną? Klasyczne ,męskie....a nie partnerką czasem?.........