Tenis. Australian Open: Stan Wawrinka wygrał bitwę z Daniłem Miedwiediewem. Świetny Dominic Thiem w ćwierćfinale

Getty Images / Cameron Spencer / Na zdjęciu: Stan Wawrinka
Getty Images / Cameron Spencer / Na zdjęciu: Stan Wawrinka

Stan Wawrinka w pięciu setach pokonał Daniła Miedwiediewa w IV rundzie rozgrywanego na kortach twardych wielkoszlemowego Australian Open 2020. Dominic Thiem wygrał z Gaelem Monfilsem i pierwszy raz awansował do ćwierćfinału turnieju w Melbourne.

Gdy na początku września 2016 roku Stan Wawrinka zdobył swój trzeci wielkoszlemowy tytuł, Danił Miedwiediew było poza czołową "150" rankingu ATP. Teraz sytuacja obu jest inna. Szwajcar próbuje się odbudować po problemach zdrowotnych, natomiast Rosjanin wszedł do czołówki i stał się kandydatem do największych triumfów. W poniedziałek, w IV rundzie Australian Open 2020, ci tenisiści zmierzyli się po raz trzeci, ponownie na poziomie Wielkiego Szlema. Po raz pierwszy lepszy okazał się Wawrinka, który po pięciosetowej batalii wygrał 6:2, 2:6, 4:6, 7:6(2), 6:2.

Mecz trwał trzy godziny i 25 minut. W tym czasie Wawrinka zaserwował 18 asów, trzykrotnie został przełamany, wykorzystał cztery z 11 break pointów, posłał 71 zagrań kończących, popełnił 64 niewymuszone błędy i łącznie zdobył 145 punktów, o dziewięć więcej od rywala. Miedwiediewowi z kolei zapisano 19 asów, 44 uderzenia wygrywające oraz 35 pomyłek własnych.

Dla 34-letniego Szwajcara to 18. w karierze awans do wielkoszlemowego ćwierćfinału. W 1/4 finału Australian Open zameldował się piąty raz, ale pierwszy od 2017 roku, gdy dotarł do ćwierćfinału tego turnieju. - To był niesamowity mecz rozgrywany w znakomitej atmosferze. Nie było łatwo, w czwartym i piątym secie musiałem podnieść swój poziom. Musiałem walczyć, myśleć pozytywnie i jestem zadowolony z rezultatu - mówił w pomeczowym wywiadzie na korcie.

ZOBACZ WIDEO: Polska akademia na Zielonej Wyspie. Mariusz Kukiełka otworzył szkółkę w Irlandii

O półfinał, w środę, Wawrinka, mistrz Australian Open z 2014 roku, zmierzy się z lepszym z pary Andriej Rublow - Alexander Zverev. - To, że gram tutaj na takim poziomie, jest dla mnie niesamowite. Jestem dumny z tego, co robię na korcie, i nie mogę doczekać się kolejnego meczu - dodał lozańczyk.

Do ćwierćfinału awansował również Dominic Thiem. Po doskonałym w swoim wykonaniu spotkaniu rozstawiony z numerem piątym Austriak pokonał 6:2, 6:4, 6:4 Gaela Monfilsa, notując dwa asy, cztery przełamania, 31 uderzeń kończących oraz 19 niewymuszonych błędów.

- Mam bardzo dobre odczucia po tym meczu. Wynik wskazuje, że odniosłem łatwe zwycięstwo, ale wcale tak nie było. Miałem to szczęście, że w każdym secie szybko zdobywałem przełamanie, a potem byłem w stanie utrzymywać swój serwis. To mój najlepszy w karierze występ w Australian Open. Nie mogę być bardziej szczęśliwy - powiedział Thiem, dla którego to szósty w karierze wielkoszlemowy ćwierćfinał, lecz pierwszy w Melbourne.

Zobacz także - Juan Martin del Potro znów idzie pod nóż. Argentyńczyk przejdzie operację kolana

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 71 mln dolarów australijskich
poniedziałek, 27 stycznia

IV runda gry pojedynczej:

Dominic Thiem (Austria, 5) - Gael Monfils (Francja, 10) 6:2, 6:4, 6:4
Stan Wawrinka (Szwajcaria, 15) - Danił Miedwiediew (Rosja, 4) 6:2, 2:6, 4:6, 7:6(2), 6:2

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Źródło artykułu: