Pokonała Świątek. Fibak nie ma wątpliwości, co teraz się wydarzy

Getty Images / Madison Keys, Iga Świątek
Getty Images / Madison Keys, Iga Świątek

Madison Keys pokonała Igę Świątek w półfinale, a następnie zwyciężyła w finale Australian Open, co eksperci uznają za sensację. Czy Amerykanka stanie się nową rywalką dla Świątek? Sprawie przyjrzał się "Fakt".

Madison Keys zaskoczyła świat tenisa, pokonując Igę Świątek w półfinale Australian Open, a następnie triumfując w finale nad Aryną Sabalenką. Zwycięstwo Amerykanki było niespodzianką, zwłaszcza że Białorusinka była niepokonana w Melbourne od dwóch lat.

Amerykanka ma za sobą świetny początek sezonu - wcześniej wygrała turniej w Adelajdzie. Mimo to nie była wymieniana w gronie faworytek Australian Open. Teraz natomiast eksperci zastanawiają się, czy Keys stanie się nową groźną rywalką dla Świątek.

Deblowy mistrz Australian Open i jeden z najbardziej utytułowanych polskich tenisistów Wojciech Fibak uważa, że Keys dołączyła do grona groźnych rywalek Świątek, obok Sabalenki, Coco Gauff i Jeleny Rybakiny.

- Były cztery, a teraz mam pięć znakomitych tenisistek w światowej czołówce - mówi "Faktowi".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Polacy poszli surfować na Florydzie. Taki był efekt

Jednak Paweł Ostrowski, były trener Marty Domachowskiej i Niemki Andżeliki Kerber, mistrzyni z Melbourne z 2016 r., ma inne zdanie.

- Myślę, że Keys zagrała nie na sto, ale na dwieście procent swoich możliwości. Trudno jej będzie utrzymać taki poziom gry w dłuższym odstępie czasu - uważa, cytowany przez tabloid.

Po triumfie w Australian Open Keys była niezwykle szczęśliwa.

- Z góry przepraszam, bo na pewno nie skończę mówić bez rozpłakania się. Ten triumf znaczy dla mnie wszystko. Dziękuję każdej osobie, która kiedykolwiek mi kibicowała. Niesamowicie chciałam wygrać Szlema, byłam już raz w finale i nie ułożył się po mojej myśli. Nie wiedziałam, czy jeszcze kiedyś w nim zagram, ale mój zespół zawsze we mnie wierzył - mówiła na korcie.

Komentarze (21)
avatar
steffen
4 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jakoś nie sądzę żeby Keys zadomowiła się w pierwszej piątce. Raczej nie będzie w stanie zbyt długo grać na dużym ryzyku i trafiać większość piłek, tak jak na AO. Zagrała turniej życia, ale i ta Czytaj całość
avatar
pareidolia
6 h temu
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Sukces Keys przypomina sukces Raducanu i Andrescu w US Open. Błysk i po błysku. Jednorazowy wyskok bez potwierdzenia. Tak będzie z Keys. 
avatar
Kubeł
7 h temu
Zgłoś do moderacji
6
4
Odpowiedz
Skoro wiadomo, jak pani Iga gra, co potrafi a co nie, to tych lepszych będzie więcej. 
avatar
Dariusz wwuu
7 h temu
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Sweater ma Rybakine I Ostapienko Sabalenka raczej przegrywa bo slabsza glowe ma a Keys raczrj na fluzszy moment nie zagraza Goff nie jest rownozrzedna jedynie przy slabejr formie formie moze wy Czytaj całość
avatar
Adam Miazga
13 h temu
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Miała wreszcie swój turniej,zagrała ,wygrała i tyle.