Iga Świątek bez straty seta doszła do IV rundy Australian Open 2020. Odprawiła Węgierkę Timeę Babos, Hiszpankę Carla Suarez i rozstawioną z numerem 19. Chorwatkę Donnę Vekić. Polka wyrównała swój najlepszy wielkoszlemowy rezultat z Rolanda Garrosa 2019. Przed 12 miesiącami w Melbourne przeszła kwalifikacje i jako 177. rakieta globu zanotowała debiut w imprezie tej rangi. Od tamtego czasu wykonała ogromny skok w rankingu i w sierpniu zadebiutowała w Top 50.
- To był najtrudniejszy mecz turnieju. Po raz pierwszy czułam, że ciało mnie nie słucha. Byłam bardzo zmęczona po pierwszych dwóch rundach - przyznała na konferencji prasowej Świątek po zwycięstwie 7:5, 6:3 nad Vekić. - Byłam trochę przestraszona przed spotkaniem. Nie czułam się tak pewnie jak przed pierwszymi meczami. I mogłam przez to popełniać błędy - dodała.
Zobacz także - Australian Open 2020. Iga Świątek obawiała się rywalki. "Byłam trochę przestraszona"
W poniedziałek Świątek spróbuje stawić opór Anett Kontaveit. Estonka jedynego seta straciła w II rundzie z Hiszpanką Sarą Sorribes (6:2, 4:6, 6:1). Poza tym rozbiła 6:0, 6:2 Australijkę Astrę Sharmę i 6:0, 6:1 rozstawioną z numerem szóstym Szwajcarkę Belindę Bencić. W wygranych setach Kontaveit oddała rywalkom łącznie siedem gemów. Po raz drugi awansowała do IV rundy Australian Open (2018).
ZOBACZ WIDEO: Polska akademia na Zielonej Wyspie. Mariusz Kukiełka otworzył szkółkę w Irlandii
- Nie mogę się teraz nadmiernie cieszyć, bo turniej wciąż trwa. Czuję, że mam szansę wygrać każdy kolejny mecz. Oczywiście nie mogę wybiegać zbyt daleko, ale zdecydowanie chcę się poprawiać - cytuje Kontaveit portal sport.delfi.ee po trwającym 49 minut meczu z Bencić. Przyznała, że ze Szwajcarką rozegrała jeden z najlepszych meczów w karierze. Posłała w nim 21 kończących uderzeń przy zaledwie siedmiu niewymuszonych błędach. - Wszystko funkcjonowało bardzo dobrze, serwis i return. Byłam agresywna i cały czas wywierałam na Belindzie presję. Starałam się skupić na każdym kolejnym punkcie, od początku do końca i wszystko poszło świetnie - dodała Estonka, która odniosła 10. zwycięstwo nad tenisistką z Top 10 rankingu.
Dla Kontaveit Australian Open 2020 jest 20. wielkoszlemowym startem i po raz czwarty awansowała do IV rundy. Oprócz Melbourne tę fazę zanotowała w US Open 2015 i Rolandzie Garrosie 2018. W 2017 roku na trawie w Den Bosch wywalczyła jedyny do tej pory tytuł w głównym cyklu. Poza tym Estonka zaliczyła jeszcze cztery finały, największy w Wuhanie (2018). Może się też pochwalić półfinałem w Miami (2019). Najwyżej w rankingu była klasyfikowana na 14. pozycji (kwiecień 2019).
Estonka w pierwszych dwóch startach w 2020 roku wygrała jeden mecz, z Su-Wei Hsieh. W Brisbane urwała seta Kiki Bertens. W Melbourne pokazuje, że dochodzi do formy po problemach zdrowotnych. Ostatni start w ubiegłym sezonie zanotowała w US Open. W Nowym Jorku oddała wtedy walkowerem spotkanie III rundy z Bencić. Walczyła z chorobą wirusową, w następstwie której pojawił się ropień i musiała przejść operację. Estonka zrezygnowała z występów w Azji (Zhengzhou, Osaka, Wuhan). Planowała wrócić w Linzu i Moskwie, ale również z tych turniejów wycofała się.
Czytaj także - Australian Open. Iga Świątek awansuje w rankingu WTA. Może poprawić życiówkę
Kontaveit po raz drugi zmierzy się ze Świątek. W ubiegłym sezonie Estonka wygrała z Polką 6:4, 7:6(2) w Cincinnati. - Iga to młoda, rozwijająca się tenisistka. Ma bardzo dobry turniej, świetne zwycięstwa. To będzie trudny mecz. Pamiętam, że ma świetny serwis i agresywny topspin, którym chce kontrolować wydarzenia na korcie - mówiła Estonka o 18-letniej Świątek.
- Nie mam żadnych oczekiwań. Chcę zagrać dobry mecz. Być może na wielkim stadionie. Nie miałam żadnych celów przed turniejem - krótko wypowiedziała się Świątek na temat meczu z Kontaveit. Na Melbourne Arena Polka i Estonka wyjdą nie wcześniej niż o godz. 2:30 w nocy czasu polskiego. Wcześniej, od godz. 1:00, zaplanowano spotkanie debla legend. Jeśli górą będzie Świątek, wygra 100. mecz w zawodowej karierze.
Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 71 mln dolarów australijskich
poniedziałek, 27 stycznia
IV runda:
Melbourne Arena, nie przed godz. 2:30 czasu polskiego
Iga Świątek (Polska) | bilans: 0-1 | Anett Kontaveit (Estonia, 28) |
---|---|---|
56 | ranking | 31 |
18 | wiek | 24 |
176/65 | wzrost (cm)/waga (kg) | 174/65 |
praworęczna, oburęczny bekhend | gra | praworęczna, oburęczny bekhend |
Raszyn | miejsce zamieszkania | Viimsi |
Piotr Sierzputowski | trener | Nigel Sears |
sezon 2020 | ||
3-0 (3-0) | bilans roku (główny cykl) | 4-2 (4-2) |
IV runda Australian Open | najlepszy wynik | IV runda Australian Open |
0-0 | tie breaki | 0-0 |
17 | asy | 14 |
0 | zarobki ($) | 32 100 |
kariera | ||
2016 | początek | 2010 |
49 (2019) | najwyżej w rankingu | 14 (2019) |
99-26 | bilans zawodowy | 292-154 |
0/1 | tytuły/finałowe porażki (główny cykl) | 1/4 |
675 189 | zarobki ($) | 4 030 862 |
Bilans spotkań pomiędzy Igą Świątek a Anett Kontaveit (główny cykl):
Rok | Turniej | Etap | Zwyciężczyni | Wynik |
---|---|---|---|---|
2019 | Cincinnati | II runda | Kontaveit | 6:4, 7:6(2) |