Gładkie zwycięstwo 6:0, 6:3 nad młodą Rosjanką Anastazją Potapową wprawiło Serenę Williams w świetny nastrój. Tymczasem na konferencji prasowej Amerykanka została zapytana o... sprawy brytyjskiego dworu i kwestię Megxitu, czyli wystąpienia księcia Harry'ego i księżnej Meghan z rodziny królewskiej.
Skąd pytanie o takie sprawy? Młodsza z sióstr Williams i Meghan Markle znają się od kilku lat. W 2014 roku wystąpiły w jednej drużynie podczas programu Celebrity Beach Bowl. Potem księżna Sussex zaprosiła tenisistkę na uroczystość, podczas której poślubiła księcia Harry'ego.
Dziennikarz zapytał Serenę o stosunek do Megxitu. - Nie mam absolutnie nic do powiedzenia w tej sprawie - powiedziała 23-krotna mistrzyni wielkoszlemowa. Amerykanka "doceniła" starania pytającego. - Niezła próba. Naprawdę dobrze się spisałeś - wyznała.
Williams była pytana o swoją przyjaciółkę już podczas turnieju WTA w Auckland, gdzie sięgnęła po pierwszy tytuł od trzech lat. Wtedy również nie była zbyt rozmowna. - Nie zamierzam dotykać tego tematu - skwitowała.
Zobacz także:
Australian Open: Serena Williams i Karolina Woźniacka w II rundzie
Australian Open: porażki rozstawionych Denisa Shapovalova i Borny Coricia
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: kapitalny gol w futsalu