Garbine Muguruza ma za sobą nieudany sezon. Nie uniknęła w nim kontuzji i straciła miejsce w Top 30 rankingu. Jedyny tytuł zdobyła w Monterrey. W wielkoszlemowych turniejach najdalej doszła do 1/8 finału (Australian Open, Roland Garros). Z Wimbledonu i US Open odpadła w I rundzie. Hiszpanka myśli już o 2020 roku, w którym odbędą się igrzyska olimpijskie w Tokio.
- Chciałabym zagrać miksta z Rafaelem Nadalem, ale jeszcze nad tym dokładnie nie rozmyślałam, bo nie mam ustalonego planu olimpijskiego. Igrzyska to impreza wyjątkowa dla sportowców, bo odbywa się raz na cztery lata i wszyscy gromadzą się w jednym miejscu - mówiła Muguruza dla hiszpańskiego Eurosportu. Jej olimpijski debiut miał miejsce w 2016 roku w Rio de Janeiro. W singlu odpadła w III rundzie po porażce z Moniką Puig, późniejszą złotą medalistką. W deblu dotarła do ćwierćfinału (z Carlą Suarez). W mikście miała wystąpić razem z Rafaelem Nadalem. Hiszpanie ostatecznie wycofali się z powodu kontuzji nadgarstka tenisisty z Majorki.
Zobacz także - Gilles Simon skrytykował kierunek, w którym podąża tenis. "Wszystko staje się cyrkiem"
Była liderka rankingu chce odzyskać blask i znów walczyć o wielkie tytuły. Do tej pory odniosła dwa wielkoszlemowe triumfy (Roland Garros 2016, Wimbledon 2017). - Ciężko pracuję, aby osiągać wyniki. Podobnie jak inne tenisistki, czynię co w mojej mocy i staram się pozostać na wysokim poziomie. Chcę robić postępy, zdobywać trofea i być cierpliwa. To jest klucz do powrotu do formy - stwierdziła Hiszpanka.
ZOBACZ WIDEO: Hiszpański dziennikarz o losowaniu grup Euro 2020. "Myślimy Polska - mówimy Lewandowski. Reszta piłkarzy nie jest dobrze znana"
Muguruza mówiła też o zmianach, które zachodzą w WTA Tour. Simona Halep, Naomi Osaka, Ashleigh Barty i Bianca Andreescu to tenisistki, które w 2018 i 2019 roku zdobyły swoje pierwsze wielkoszlemowe tytuły. Rumunka i Japonka mają ich już po dwa. W sezonie 2019 Australijka zwyciężyła w Rolandzie Garrosie, a Kanadyjka triumfowała w US Open. - To fajnie, że każdy ma swój styl i rywalizuje wykorzystując broń, którą dysponuje. Niektóre zawodniczki uderzają bardzo mocno, inne dłużej utrzymują piłkę w korcie. Jeśli chodzi o mnie, wszyscy wiedzą, jaki jest mój styl. Lubię agresywną grę - powiedziała Muguruza.
Czytaj także - Danielle Collins o seksizmie w tenisie. "Czy nazwałbyś Rafaela Nadala zbyt emocjonalnym?"
W przyszłym roku Puchar Federacji po raz pierwszy odbędzie się w formule, w jakiej rozegrany został Puchar Davisa 2019, czyli w postaci tygodniowego turnieju. Panie rywalizować będą w kwietniu w Budapeszcie. Wcześniej, w lutym, zaplanowano rundę eliminacyjną. Muguruza była pod wrażeniem tego, co Rafael Nadal i spółka dokonali w Madrycie. - Jestem w stałym kontakcie z kapitanem naszej drużyny w Pucharze Federacji i staram się być dostępna, gdy mnie potrzebuje. To, co panowie zrobili w Madrycie, jest niesamowite. Nie wiem, jak oni to robią, ale zawsze wygrywają. To jest coś imponującego - oceniła Hiszpanka.
Muguruza olimpijski sezon 2020 rozpocznie w Shenzhen. W Chinach wystąpi również Magda Linette.