Pierwszy singlowy mecz po operacji biodra Andy Murray rozegrał w Cincinnati. Potem jeszcze bez powodzenia startował w Winston-Salem, po czym opuścił wielkoszlemowy US Open 2019. Zamiast występu w Nowym Jorku były lider rankingu zagrał w challengerze na kortach akademii Rafaela Nadala. Na Majorce wygrał dwa mecze.
Murray postanowił, że podczas azjatyckiej jesieni zagra w turniejach w Zhuhai (ATP World Tour 250), Pekinie (ATP World Tour 500) i Szanghaju (ATP World Tour Masters 1000). - Nie mogę się doczekać powrotu do Szanghaju, turnieju, w którym odnosiłem sukcesy w przeszłości. Dziękuję organizatorom za dziką kartę. To wspaniałe, że mogę kontynuować mój powrót i zagrać więcej tenisa w Chinach - powiedział Brytyjczyk.
Pochodzący z Dunblane tenisista triumfował w Szanghaju trzykrotnie - w 2010, 2011 i 2016 roku. Tegoroczna impreza odbędzie się w dniach 5-13 października. Na liście zgłoszeń są najlepsi gracze świata, ale pod znakiem zapytania stoi występ Rafaela Nadala (ślub) i Novaka Djokovicia (kontuzja barku).
Zobacz także:
Rafael Nadal o wielkoszlemowym rekordzie Rogera Federera
Danił Miedwiediew dał z siebie wszystko w finale
ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Tomasz Kaczor pracował na fermie indyków. Dziś jest wicemistrzem świata