Craig Boynton doprowadził do III rundy Wimbledonu 2019 dwóch swoich podopiecznych, ale obaj zostali w tej fazie wyeliminowani. Po tym, jak w piątek odpadł Hubert Hurkacz, w sobotę z turniejem pożegnał się drugi tenisista trenowany przez amerykańskiego szkoleniowca, Steve Johnson. 29-latek z Kalifornii przegrał 4:6, 3:6, 2:6 z rozstawionym z numerem ósmym Keiem Nishikorim.
Poza przeciętnym początkiem, kiedy został przełamany i przegrywał 0:3, Nishikori w pełni kontrolował przebieg meczu. W ciągu 110 minut gry Japończyk zaserwował dwa asy, wykorzystał sześć z 14 piłek na przełamanie, posłał 23 zagrania kończące, popełnił 20 niewymuszonych błędów i łącznie zdobył 103 punkty, o 30 więcej od przeciwnika.
Dla Nishikoriego to 400. w karierze zwycięski mecz w głównym cyklu. Wygrywając, czwarty raz awansował do 1/8 finału Wimbledonu, czym wyrównał rekord japońskiego tenisa należący do Ai Sugiyamy, która również czterokrotnie meldowała się w tej rundzie The Championships w grze pojedynczej. O ćwierćfinał reprezentant Kraju Kwitnącej Wiśni powalczy z lepszym z pary Jan-Lennard Struff - Michaił Kukuszkin.
ZOBACZ WIDEO Uwaga, duży turniej w Polsce! Przyjadą gwiazdy
W IV rundzie znalazł się już także Sam Querrey. Amerykanin zaserwował 27 asów, zagrał 52 uderzenia kończące, wykorzystał trzy z sześciu break pointów i pokonał 7:6(3), 7:6(8), 6:3 Johna Millmana, w drugiej partii broniąc dwóch piłek setowych.
Querrey awansował do 1/8 finału The Championships po raz czwarty w karierze, ale pierwszy od 2017 roku, gdy dotarł do półfinału tej imprezy. Amerykanin, który w tym sezonie wygrał siedem z ośmiu meczów rozegranych na kortach trawiastych, w poniedziałek zmierzy się z Tennysem Sandgrenem bądź z Fabio Fogninim.
The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród 38 mln funtów
sobota, 6 lipca
III runda gry pojedynczej:
Kei Nishikori (Japonia, 8) - Steve Johnson (USA) 6:4, 6:3, 6:2
Sam Querrey (USA) - John Millman (Australia) 7:6(3), 7:6(8), 6:3