Gael Monfils wierzy w sukces w Rolandzie Garrosie. "Nie boję się rezultatu"

Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Gael Monfils
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Gael Monfils

- Moje ambicje są takie same - chcę dojść jak najdalej. Ale nie mogę zapowiedzieć, że wygram Roland Garrosa - mówił Gael Monfils, który jest największą nadzieją Francuzów na sukces w Roland Garros 2019.

W tym artykule dowiesz się o:

Na triumf swojego singlisty w Rolandzie Garrosie Francuzi czekają od 36 lat, gdy najlepszy okazał się Yannick Noah. W tym roku ich największą nadzieją jest Gael Monfils, któremu jednak w ostatnich dniach doskwierał ból kolana. - Stan mojego kolana się poprawia. Nie jest w 100 proc. dobrze, ale z każdym dniem jest coraz lepiej - mówił w rozmowie z dziennikiem "L'Equipe".

- Ostatni czas poświęciłem na odpoczynek - kontynuował. -  Wykonałem też kilka testów, by przekonać się, jak zareaguje moje ciało, i wtedy zacząłem trenować. Byłem w Genewie wraz ze Stanem Wawrinką. Do Paryża przyjechałem wcześniej niż w minionych latach, już w środę. Staram się znaleźć dobre odczucia na korcie, bo - jeśli chodzi o moją grę  - nie są tak dobre jak na początku roku. Poruszam się trochę wolniej i nie uderzam piłki tak, jak bym chciał, ale wszystko wymaga czasu.

Zobacz także - ATP Lyon: Felix Auger-Aliassime wyrównał wyczyn Andy'ego Murraya. Benoit Paire zagra o tytuł w ojczyźnie

Najlepszym wynikiem Monfilsa w Rolandzie Garrosie jest półfinał z 2008 roku. Teraz też stawia sobie ambitne cele. - Od dawna mówię, że chcę wygrać turniej wielkoszlemowy, w tym oczywiście Rolanda Garrosa. Zawsze, gdy występuje, moje ambicje są takie same - chcę dojść jak najdalej w każdym turnieju. Ale nie mogę zapowiedzieć, że wygram Roland Garrosa. Jest wiele spraw, które sprawiają, że jestem potencjalnym kandydatem do wielkoszlemowego tytułu. I ja naprawdę w to wierzę. Nie boję się rezultatu. Poruszam się w kierunku, który obrałem z moim sztabem.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa": Izabela Kruk broni Szymańskiego. "Media źle go zrozumiały. Ta wypowiedź wynikała z szacunku"

Paryżanin nie widzi siebie jednak w grupie kandydatów do końcowego triumfu. - Nazwiska faworytów Rolanda Garrosa są te same, co zawsze. Rafa Nadal i Novak Djoković wyprzedzają resztę. To się nie zmienia. Trzeci w kolejności jest Dominic Thiem - ocenił.

Pierwszy mecz w Roland Garros 2019 Monfils zagra w poniedziałek lub we wtorek. Jego rywalem będzie Taro Daniel. - Każdy mecz ma swoją historię, a I runda w turnieju wielkoszlemowym nigdy nie jest łatwa. Taro na korcie ziemnym jest świetny - powiedział reprezentant gospodarzy.

Zobacz także - Roland Garros: Milos Raonić i Nick Kyrgios zrezygnowali. Amerykańska tradycja będzie kontynuowana

Źródło artykułu: