W I rundzie turnieju w Stambule doszło do starcia Hiszpanek, mieszkających w Barcelonie. Odpadła najwyżej rozstawiona Carla Suarez (WTA 27), która przegrała 4:6, 5:7 z Larą Arruabarreną (WTA 117). Niżej notowana tenisistka z Półwyspu Iberyjskiego wróciła z 2:4 w drugim secie. W ciągu 88 minut wykorzystała cztery z sześciu break pointów. Kolejną jej rywalką będzie Rebecca Peterson.
Swietłana Kuzniecowa (WTA 98) wygrała 6:3, 7:6(4) z Caglą Buyukakcay (WTA 256). W drugim secie Turczynka prowadziła 4:2, jednak nie utrzymała przewagi. W 10. i 12. gemie obroniła po jednej piłce meczowej. W tie breaku z 2-4 wyrównała na 4-4, ale straciła trzy kolejne punkty. W trwającym godzinę i 54 minuty spotkaniu Kuzniecowa zamieniła na przełamanie cztery z ośmiu szans. W II rundzie Rosjanka zmierzy się z Ajlą Tomljanović lub Marketą Vondrousovą.
Mihaela Buzarnescu (WTA 30) pokonała 6:4, 6:4 Julię Glushko (WTA 129). W ciągu 96 minut Rumunka popełniła siedem podwójnych błędów, ale też obroniła osiem z 11 break pointów. Wykorzystała pięć z sześciu okazji na przełamanie. Tenisistka z Bukaresztu wygrała czwarty mecz w tym roku (bilans 4-11). Następną jej przeciwniczką będzie Margarita Gasparian.
Zobacz także - Budapeszt: renoma wzrosła, wynik ten sam. Hubert Hurkacz znów na Węgrzech odpadł w I rundzie
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Kosmiczny mecz w Lidze Mistrzów i kontrowersje przy użyciu VAR-u?
Katerina Siniakova (WTA 41) uległa 6:3, 2:6, 4:6 Jelenie Rybakinie (WTA 161). W trzecim secie Czeszka nie wykorzystała prowadzenia 4:1 i czterech break pointów na 5:1. W trwającym dwie godziny i trzy minuty meczu miało miejsce 13 przełamań, z czego siedem dla Kazaszki. W II rundzie Rybakina zagra z broniącą tytułu Pauline Parmentier (WTA 52), która w 56 minut rozbiła 6:1, 6:1 Jewgieniję Rodinę (WTA 69). Francuzka odpadła dwa break pointy, a sama pięć razy odebrała podanie rywalce.
Maria Sakkari (WTA 43) przegrała 3:6, 4:6 z Weroniką Kudermetową (WTA 76). W ciągu 83 minut Greczynka popełniła pięć podwójnych błędów i zdobyła tylko siedem z 25 punktów przy swoim drugim podaniu. Kolejną rywalką Rosjanki będzie Timea Babos (WTA 142), która pokonała 6:4, 6:4 Ivanę Jorović (WTA 104). W trwającym godzinę i 42 minuty meczu Węgierka uzyskała pięć przełamań.
Czytaj także - Kevin Anderson nie zagra w tym roku na mączce. Chce wyleczyć uraz łokcia
Barbora Strycova (WTA 47) zwyciężyła 5:7, 7:5, 6:4 Viktorię Kuzmovą (WTA 44). W pierwszym secie Czeszka nie wykorzystała prowadzenia 3:0. W drugiej partii oddała podanie przy 4:4, ale zdobyła trzy gemy z rzędu. W decydującej odsłonie wróciła z 2:4. W trwającym dwie godziny i 42 minuty spotkaniu zamieniła na przełamanie siedem z 13 szans. O ćwierćfinał Strycova zmierzy się z Soraną Cirsteą (WTA 97), która pokonała 2:6, 6:0, 6:0 Irinę Barę (WTA 186). Wyżej notowana Rumunka obroniła 11 z 14 break pointów.
TEB BNP Paribas Istanbul Cup, Stambuł (Turcja)
WTA International, kort ziemny, pula nagród 250 tys. dolarów
wtorek, 23 kwietnia
I runda gry pojedynczej:
Mihaela Buzarnescu (Rumunia, 2) - Julia Glushko (Izrael, LL) 6:4, 6:4
Lara Arruabarrena (Hiszpania) - Carla Suarez (Hiszpania, 1) 6:4, 7:5
Jelena Rybakina (Kazachstan, Q) - Katerina Siniakova (Czechy, 7) 3:6, 6:2, 6:4
Weronika Kudermetowa (Rosja, Q) - Maria Sakkari (Grecja, 8) 6:3, 6:4
Barbora Strycova (Czechy) - Viktoria Kuzmova (Słowacja, 9) 5:7, 7:5, 6:4
Pauline Parmentier (Francja) - Jewgienija Rodina (Rosja) 6:1, 6:1
Sorana Cirstea (Rumunia) - Irina Bara (Rumunia, Q) 2:6, 6:0, 6:0
Timea Babos (Węgry, LL) - Ivana Jorović (Serbia, Q) 6:4, 6:4
Swietłana Kuzniecowa (Rosja, WC) - Cagla Buyukakcay (Turcja, WC) 6:3, 7:6(4)
Czy Mihaela Buzarnescu awansuje do ćwierćfinału turnieju w Stambule? 
