Aktualna wiceliderka rankingu WTA spotkała się we wtorek z dziennikarzami i poinformowała, że nie jest w pełni sił. W miniony weekend Simona Halep grała w meczu Pucharu Federacji z Francją. W Rouen wygrała dwie gry singlowe, ale wspólnie z Moniką Niculescu nie poradziła sobie w decydującym deblu.
Jak się okazało, Halep doznała podczas spotkania z Francuzkami kontuzji lewego biodra. - To stało się w pierwszym secie meczu z Caroline Garcią, gdy upadłam. Poczułam ból w biodrze. Nie czuję się w 100 proc. zdrowa i nie chcę wychodzić na kort. Jestem także wyczerpana pod względem mentalnym, ponieważ w weekend dałam z siebie wszystko. Przez ostatnie dwa dni byłam bardzo smutna - powiedziała tenisistka Konstancy, która chciała wprowadzić drużynę narodową do finału Pucharu Federacji.
Halep miała być w Stuttgarcie rozstawiona z drugim numerem i z tego względu otrzymała w I rundzie wolny los. Mimo tego nie chciała czekać i postanowiła wrócić do domu. Teraz będzie miała prawie dwa tygodnie na odpoczynek i regenerację. Do rywalizacji planuje powrócić na początku maja w Madrycie.
Zobacz także:
Spadek Igi Świątek. Magda Linette ponownie numerem jeden w Polsce
[b]Puchar Federacji: Brytyjki w euforii po awansie
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 90. Urszula Radwańska: Czułam się bardzo źle. Nie miałam siły wstać z łóżka
[/b]
Czy Simona Halep wygra w 2019 roku turniej wielkoszlemowy? 
