- Zapamiętam ten mecz do końca życia. Atmosfera była niesamowita - powiedział po spotkaniu Roberto Bautista. W starciu z Novakiem Djokoviciem przegrywał już 3:6, 3:4, ale zdołał w drugim secie odrobić stratę przełamania i odwrócić losy pojedynku. Hiszpan triumfował ostatecznie 3:6, 7:6(6), 6:4.
- Codziennie ciężko pracuję na to, żeby tak grać. Ciężko jest utrzymać taki poziom, dlatego to Novak jest numerem 1 na świecie - wyznał Bautista. - Chciałem zostawić na korcie wszystko i walczyć do ostatniej piłki. Udało mi się odwrócić losy drugiego seta. Novak prowadził, więc było naprawdę ciężko. Grał bardzo solidnie, dlatego ja musiałem pokazać bardzo dobry tenis. Wszystko zrobiłem dobrze - dodał.
Bautista, który teraz legitymuje się bilansem 2-7 w meczach z Djokoviciem, awansował do finału zawodów w Katarze. Jego sobotnim przeciwnikiem będzie powracający do męskiego touru po problemach zdrowotnych Czech Tomas Berdych.
ZOBACZ WIDEO Ronaldo ratuje Juventus i wyprzedza Piątka! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Aż strach pomyśleć, co by się stało gdyby prawie 38 letni, Ulepszony Rodżer dopadł Novaka, skoro dla Bautisty Novak gra n Czytaj całość