- Wierzę, że nasza misja to osiągnięcie wyższej częstotliwości poprzez poznanie siebie, odkrywanie i szanowania własnego ciała. Robiąc to, podnosimy wibrację planety - rozpoczął Novak Djoković rozmowę z Mattem Blakiem, opublikowaną na platformie shortlist.com.
- Musimy zrozumieć, że jesteśmy połączeni na wielu poziomach, nie tylko fizycznie - wyjaśniał Serb. - W energetycznym, wyższym sensie wibracyjnym, jesteśmy powiązani ze sobą, z naturą, z ziemią, z wszechświatem. Czuję, że istnieje wyższy porządek, który stworzył to wszystko i nas wszystkich, a my po prostu mamy moc, jaką otrzymaliśmy.
Serb wyjawił, że wielkie wrażenie zrobiła na nim seria dokumentów "Transcendence. Live Life Beyond The Ordinary". - Mamy rzecz zwaną telepatią, prawda? - zapytał. - Albo to, co nazywa się telekinezą, albo instynktem, intuicją. Czuję, że to są dary wyższego rzędu. Żródło, Bóg, cokolwiek, co pozwala nam zrozumieć wyższą moc i wyższą siłę w nas samych. Mamy moc programowania własnej podświadomości. Dla mnie słowo transcendencja oznacza przejście od pewnego rodzaju niższej fizycznej wibracji do wyższej wibracji zrozumienia, kim naprawdę jesteśmy.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 90. Urszula Radwańska: Czułam się bardzo źle. Nie miałam siły wstać z łóżka
Belgradczyk kilka lat temu zmienił nawyki żywieniowe. Zrezygnował ze spożywania mięs, glukozy i glutenu. - Nie lubię mówić "weganin", bo wtedy ludzie mogą pomyśleć: "Och, jesteś aktywistą". Żyjemy w społeczeństwie, w którym ciągle nadawane są etykiety. Nie lubię nauczać, ponieważ nigdy nie znosiłem, gdy ktoś wygłaszał kazania. Wiem tylko, że zmiana diety na czystą, opartą na pełnoziarnistych produktach, zmieniła moje życie.
- Jestem wdzięczny za wiele rzeczy - kontynuował. - Ale przede wszystkim za to, że mam możliwość kontynuowania mojej ewolucji jako istoty ludzkiej na tej planecie. Jestem wdzięczny za wszystkie emocje, dobre i złe, oraz przeżycia, które miałem, ponieważ wszystko to jest częścią tej podróży. Chcę dalej odkrywać możliwość swojego istnienia na tej planecie. Wierzę, że istnieje pewien świat, który jest niefizyczny, a o którym niewiele wiemy. Nie wiemy, do czego jesteśmy zdolni i naprawdę wierzę, że możemy wykonywać telepatię i telekinezę.
Sezon 2018 Djoković zakończył na pierwszym miejscu w rankingu ATP oraz z dwoma tytułami wielkoszlemowymi (Wimbledon i US Open), choć w pierwszym półroczu miał ogromne problemy. - Byłem w dość ciemnym miejscu. W lutym w dwóch turniejach odpadłem w I rundzie i pytałem sam siebie, czy chcę dalej grać w tenisa - wyjawił, podkreślając, że wszystko zmieniła wycieczka, jaką odbył z żoną po Rolandzie Garrosie. - Czułem się tak, jakbym musiał wrócić na łono natury i ponownie odnaleźć połączenie. Wyjechałem na wakacje z rodziną i pewnego dnia, gdy zdrzemnąłem się na plaży, poczułem nową falę energii i zresetowałem się. To było naprawdę tak proste.
Ambicje belgradczyka wykraczają daleko poza sport. - Tenis to moja miłość, ale chcę go wykorzystywać jako platformę do robienia pozytywnych zmian. Wiem, że niektórzy mogą powiedzieć: "On jest tenisistą, co może wiedzieć o jedzeniu, miłości, medytacji, duchowości czy nauce?". Ale ja jestem tym wszystkim zafascynowany i lubię dzielić się wieloma sprawami. Chciałbym zachęcić ludzi do działania, do większego wyzwalania się, do odkrywania ich supermocy. Bo nie ma znaczenia, czy w oczach społeczeństwa odniesiesz sukces, czy nie. Trzymasz moc w swoich rękach.
- Pod wieloma względami jestem innym człowiekiem. Kocham tenis z całego serca, ale do grobu nie możesz zabrać ze sobą trofeów - spuentował.
beka trwa
haha
lubianka
opole
bydgoscz
gujana
itd itd
jedne inwalida z grudziadza i drugi z tarnowa juz tropili
i beka z nich trwa juz rok hahah
beka trwa z ciebie cala dobe haha
a zaczles j Czytaj całość
Człowiek szuka całe życie.
Margit glowne konto skomprmitowane kolejne multi musialas uruchomic?
beka trwa