- To dla mnie bardzo trudny moment. Czuje się bardzo smutny. To mocny cios, który pozbawia mnie wszystkich sił. Bardzo trudno jest mi myśleć o kolejnej rekonwalescencji. Nie spodziewam się, że to znów nastąpi - oświadczył Juan Martin del Potro.
Argentyńczyk doznał urazu w czwartek. W czasie meczu III rundy turnieju ATP Masters 1000 przeciw Bornie Coriciem upadł na kort i złapał się za kolano. Przerwał pojedynek po przegranym 5:7 pierwszym secie. Po zejściu z placu gry poddał się badaniom.
W niedzielny wieczór okazało się, że kontuzja, jakiej się nabawił, jest bardzo poważna. Tenisista z Tandil złamał rzepkę w prawym kolanie i czeka go przerwa w startach. Jak długa? Sebastian Torok, jeden z najbardziej znanych argentyńskich dziennikarzy zajmujących się tenisem, poinformował, że wszystko zależy od stopnia obrażeń i jak organizm Delpo będzie reagował na zabiegi rehabilitacyjne.
W optymistycznym scenariuszu tenisista będzie pauzował dwa miesiące i do gry wróci wraz ze startem sezonu 2019. W pesymistycznym - czeka go dziewięciomiesięczna pauza. Wówczas do rozgrywek wróciłby w połowie przyszłego roku.
Kontuzja wyklucza udział Argentyńczyka w Finałach ATP World Tour, które w dniach 11-18 listopada odbędą się w Londynie. W turnieju kończącym sezon miał wystąpić pierwszy raz od pięciu lat.
ZOBACZ WIDEO Grzegorz Panfil: Po tym sezonie zobaczę czy stać mnie na to, żeby grać dalej w tenisa. Nie chciałbym kończyć kariery
Proszę...