Przed rokiem w turnieju ATP w Petersburgu Damir Dzumhur zdobył pierwszy w karierze tytuł w głównym cyklu. Po 12 miesiącach Bośniak wrócił do Rosji, by bronić mistrzostwa. We wtorek wykonał ku temu premierowy krok. W pojedynku I rundy pokonał 7:5, 6:3 kwalifikanta Lucasa Miedlera, serwując cztery asy i wykorzystując pięć z dziewięciu piłek na przełamanie. W 1/8 finału Dzumhur zmierzy się z lepszym z pary Ilja Iwaszka - Guido Pella.
Miejscowych kibiców zawiódł Andriej Rublow. 20-latek, jedna z wielkich nadziej rosyjskiego tenisa, z St. Petersburg Open 2018 pożegnał się już po inauguracyjnym meczu, przegrywając z Janem-Lennardem Struffem. Rublow ani razu nie przełamał podania rywala i przegrał 4:6, 6:7(6). W II rundzie Niemiec zmierzy się z najwyżej rozstawionym Dominikiem Thiemem.
Dalej gra natomiast inny utalentowany reprezentant gospodarzy, Danił Miedwiediew. 22-latek z Moskwy wygrał 6:4, 6:1 z Joao Sousą, rewanżując się Portugalczykowi za majową porażkę w Estoril. Miedwiediew zawdzięcza wygraną świetnej dyspozycji serwisowej. W ciągu 67 minut gry posłał sześć asów i przy własnym podaniu zdobył 66 proc. rozegranych punktów.
Do 1/8 finału awansowali też Matteo Berrettini i Lukas Lacko. Włoch pokonał 7:6(5), 2:6, 6:3 Guillermo Garcię-Lopeza, natomiast Słowak, także w trzech partiach, wygrał ze "szczęśliwym przegranym" z eliminacji, Rubenem Bemelmansem, który w głównej drabince zastąpił Marcosa Baghdatisa, i w 1/8 finału stanie naprzeciw Marco Cecchinato.
St. Petersburg Open, Petersburg (Rosja)
ATP World Tour 250, kort twardy w hali, pula nagród 1,175 mln dolarów
wtorek, 18 września
I runda gry pojedynczej:
Damir Dzumhur (Bośnia i Hercegowina, 6) - Lucas Miedler (Austria, Q) 7:5, 6:3
Danił Miedwiediew (Rosja, 8) - Joao Sousa (Portugalia) 6:4, 6:1
Matteo Berrettini (Włochy) - Guillermo Garcia-Lopez (Hiszpania) 7:6(5), 2:6, 6:3
Jan-Lennard Struff (Niemcy) - Andriej Rublow (Rosja) 6:4, 7:6(6)
Lukas Lacko (Słowacja) - Ruben Bemelmans (Belgia, LL) 6:2, 4:6, 7:5
wolne losy: Dominic Thiem (Austria, 1); Fabio Fognini (Włochy, 2); Marco Cecchinato (Włochy, 3); Karen Chaczanow (Rosja, 4)
ZOBACZ WIDEO Grzegorz Panfil: Po tym sezonie zobaczę, czy stać mnie na to, żeby grać dalej w tenisa. Nie chciałbym kończyć kariery