W tym roku Andżelika Kerber (WTA 4) osiągnęła półfinał Wimbledonu, ćwierćfinał Rolanda Garrosa i triumfowała w Wimbledonie. Z US Open Niemka odpadła już w III rundzie. W sobotę przegrała 6:3, 3:6, 3:6 z Dominiką Cibulkovą (WTA 35). Słowaczka poprawiła na 6-7 bilans meczów z byłą liderką rankingu. Kolejną jej rywalką będzie Madison Keys.
W pierwszym secie Cibulkova z 1:3 wyrównała na 3:3, ale trzy kolejne gemy padły łupem Kerber. W drugiej partii Niemka trzy razy oddała podanie. Z 0:3 zbliżyła się na 2:3, ale niewiele jej to dało. W decydującej odsłonie, po trzech z rzędu gemach zakończonych przełamaniem, Słowaczka wyszła na 4:2 i nie oddała przewagi.
W trwającym dwie godziny i 13 minut meczu Kerber wykorzystała tylko pięć z 15 break pointów. Cibulkova na przełamanie zamieniła sześć z siedmiu szans. Słowaczka zdobyła 17 z 21 punktów przy siatce. Naliczono jej 40 kończących uderzeń i 39 niewymuszonych błędów. Niemka miała 23 piłki wygrane bezpośrednio i 25 pomyłek.
Cibulkova to finalistka Australian Open 2014. W tym roku w Melbourne i z Rolanda Garrosa odpadła w I rundzie, a w Wimbledonie doszła do ćwierćfinału. Słowaczka w swoim dorobku ma osiem singlowych tytułów w głównym cyklu. Największy triumf święciła dwa lata temu w Mistrzostwach WTA w Singapurze. W finale pokonała wówczas Kerber. Teraz powalczy o drugi ćwierćfinał US Open (2010). Z Keys Cibulkova ma bilans meczów 0-4.
Z turnieju wyeliminowana została również Caroline Garcia (WTA 6). Francuzka uległa 7:5, 4:6, 6:7(4) Carli Suarez (WTA 24). W trwającym dwie godziny i 24 minuty były tylko cztery przełamania, po dwa dla obu tenisistek. Szósta rakieta globu zaserwowała dziewięć asów, ale US Open pozostanie jedynym wielkoszlemowym turniejem, w którym nie awansowała do IV rundy. Naliczono jej 33 kończące uderzenia i 46 niewymuszonych błędów. Suarez miała 30 piłek wygranych bezpośrednio i 42 pomyłki. Garcia jedyny ćwierćfinał w imprezie tej rangi osiągnęła w Rolandzie Garrosie 2017.
Garcia była górą w dwóch poprzednich meczach z Suarez (Dubaj 2016, Madryt 2018). Hiszpanka powalczy o siódmy wielkoszlemowy ćwierćfinał, drugi w Nowym Jorku (2013). W poniedziałek rywalką tenisistki z Barcelony będzie Maria Szarapowa, która w starciu mistrzyń Rolanda Garrosa odprawiła Jelenę Ostapenko.
Łesia Curenko (WTA 36) pokonała 6:4, 6:0 Katerinę Siniakovą (WTA 54). Czeszka prowadziła 4:1 i miała break pointa na 5:1, ale przegrała 11 gemów z rzędu. W ciągu 66 minut posłała sześć kończących uderzeń i popełniła 25 niewymuszonych błędów. Ukraince zanotowano 13 piłek wygranych bezpośrednio i 17 pomyłek. Wykorzystała pięć z ośmiu szans na przełamanie.
Curenko po raz trzeci awansowała do IV rundy wielkoszlemowego turnieju, po US Open 2016 i Rolandzie Garrosie 2018. O pierwszy ćwierćfinał Ukrainka zagra z 19-letnią Marketą Vondrousovą, pogromczynią Kiki Bertens. Tenisistka z Kijowa przed przyjazdem do Nowego Jorku z bardzo dobrej strony pokazała się w Cincinnati, gdzie w drodze do ćwierćfinału wyeliminowała Garbine Muguruzę.
US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 53 mln dolarów
sobota, 1 września
III runda gry pojedynczej kobiet:
Dominika Cibulkova (Słowacja, 29) - Andżelika Kerber (Niemcy, 4) 3:6, 6:3, 6:3
Carla Suarez (Hiszpania, 30) - Caroline Garcia (Francja, 6) 5:7, 6:4, 7:6(4)
Łesia Curenko (Ukraina) - Katerina Siniakova (Czechy) 6:4, 6:0
Program i wyniki turnieju kobiet
ZOBACZ WIDEO: Krzysztof Hołowczyc: Dakar? Chciałbym to zrobić profesjonalnie