Decyzja liderki rankingu WTA dziwić nie powinna. W ciągu ostatnich dwóch tygodni wygrała ona turniej w Montrealu, a następnie dotarła do finału imprezy w Cincinnati, w której nie wykorzystała piłki meczowej w pojedynku o tytuł z Holenderką Kiki Bertens. Do tego w New Haven już we wtorek miała się spotkać z Włoszką Camilą Giorgi, zatem niewiele czasu zostałoby jej na odpoczynek.
Simona Halep zrezygnowała z występu w Connecticut Open 2018 z powodu kontuzji ścięgna Achillesa w prawej nodze. - Jest mi przykro, że muszę was poinformować o tym, iż nie jestem w stanie wystąpić w turnieju. Bardzo chciałam zagrać. Słyszałam, że wielu fanów kupiło bilety, aby mnie zobaczyć. Niestety odczuwam ból w ścięgnie Achillesa i potrzebuję odpoczynku. Rozegrałam bardzo wiele meczów w ciągu ostatnich dwóch tygodni i jest mi ciężko. Do zobaczenia w przyszłym roku - powiedziała najlepsza tenisistka świata, której miejsce w głównej drabince zajmie Szwajcarka Belinda Bencić.
Mimo wycofania się z rywalizacji Halep pozostanie w poniedziałek w New Haven, aby spotkać się z kibicami i rozdawać autografy. Rumunka to mistrzyni tych zawodów z sezonu 2013. Następnie tenisistka z Konstancy uda się do Nowego Jorku. Wielkoszlemowy US Open 2018 rozpocznie się 27 sierpnia.
ZOBACZ WIDEO Barcelona zaczęła od zwycięstwa, Messi od dubletu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]