WTA Montreal: Karolina Pliskova górą w starciu Czeszek. Lucie Safarova obroniła piłkę meczową

Getty Images / Minas Panagiotakis / Na zdjęciu: Karolina Pliskova
Getty Images / Minas Panagiotakis / Na zdjęciu: Karolina Pliskova

Karolina Pliskova pokonała Katerinę Siniakovą w I rundzie turnieju WTA Premier 5 w Montrealu. Lucie Safarova obroniła piłkę meczową i wyeliminowała Darię Gawriłową.

W I rundzie turnieju w Montrealu doszło do starcia Czeszek. Karolina Pliskova (WTA 9) wygrała 6:4, 6:4 z Kateriną Siniakovą (WTA 52). Finalistka US Open 2016 prowadziła 6:4, 4:1. Zmarnowała trzy break pointy na 5:1 w drugim secie i straciła trzy gemy z rzędu, ale dwa kolejne padły jej łupem. W ciągu 89 minut Pliskova popełniła dziewięć podwójnych błędów, ale tylko raz dała się przełamać. Kolejną jej przeciwniczką będzie Holenderka Kiki Bertens lub Kanadyjka Carol Zhao.

- Znam dobrze Katerinę, ponieważ trenujemy w tym samym klubie. Nigdy nie jest łatwy mecz I rundy, ale cieszę się, że go przetrwałam. Po Wimbledonie rozegrałam pierwsze spotkanie na korcie twardym i myślę, że było w moim wykonaniu dosyć dobre. Jestem zadowolona, że awansowałam do kolejnej rundy i mam nadzieję, że trochę się poprawię - powiedziała Pliskova. W ubiegłym miesiącu w Wimbledonie Czeszka doszła do IV rundy i jest to jej najlepszy wynik w tej lewie Wielkiego Szlema.

Lucie Safarova (WTA 58) zwyciężyła 4:6, 6:4, 7:5 Darię Gawriłową (WTA 23). Czeszka wyszła obronną ręką z dużych tarapatów. Najpierw wróciła z 4:6, 2:4, a w trzeciej partii odrodziła się z 2:5 (obroniła piłkę meczową). W trwającym dwie godziny i 35 minut meczu Australijka popełniła 17 podwójnych błędów. Safarova osiem razy straciła podanie, a sama wykorzystała dziewięć z 18 break pointów.

Julia Görges (WTA 10) pokonała 3:6, 7:6(3), 6:4 Timeę Babos (WTA 38). W pierwszym i trzecim secie było tylko po jednym przełamaniu, a w drugim żadnego. W trwającym dwie godziny i 20 minut meczu Niemka zaserwowała 17 asów i zdobyła 48 z 58 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Obroniła dziewięć z 10 break pointów. W II rundzie dojdzie do starcia Görges z Safarovą. Bilans ich spotkań to 3-2 dla Niemki.

Anett Kontaveit (WTA 40) pokonała 4:6, 6:3, 6:1 Jekaterinę Makarową (WTA 46). W ciągu godziny i 59 minut Estonka zgarnęła 36 z 50 punktów przy własnym pierwszym serwisie i odparła sześć z siedmiu break pointów. Było to drugie spotkanie tych tenisistek. W ubiegłym roku w Miami Kontaveit również odniosła zwycięstwo w trzech setach. Kolejną jej rywalką będzie Petra Kvitova.

Anastasija Sevastova (WTA 19) w 57 minut rozbiła 6:1, 6:0 Aleksandrę Krunić (WTA 49). Łotyszka obroniła trzy break pointy, a sama wykorzystała sześć z dziewięciu szans na przełamanie. Zdobyła 60 z 94 rozegranych punktów (64 proc.). W II rundzie tenisistka z Lipawy zmierzy się z Garbine Muguruzą.

Rogers Cup, Montreal (Kanada)
WTA Premier 5, kort twardy, pula nagród 2,820 mln dolarów
poniedziałek, 6 sierpnia

I runda gry pojedynczej:

Karolina Pliskova (Czechy, 9) - Katerina Siniakova (Czechy) 6:4, 6:4
Julia Görges (Niemcy, 10) - Timea Babos (Węgry) 3:6, 7:6(3), 6:4
Anett Kontaveit (Estonia) - Jekaterina Aleksandrowa (Rosja) 4:6, 6:3, 6:1
Anastasija Sevastova (Łotwa) - Aleksandra Krunić (Serbia) 6:1, 6:0
Lucie Safarova (Czechy, Q) - Daria Gawriłowa (Australia) 4:6, 6:4, 7:5

wolne losy: Simona Halep (Rumunia, 1); Karolina Woźniacka (Dania, 2); Sloane Stephens (USA, 3); Andżelika Kerber (Niemcy, 4); Elina Switolina (Ukraina, 5); Caroline Garcia (Francja, 6); Garbine Muguruza (Hiszpania, 7); Petra Kvitova (Czechy, 8)

ZOBACZ WIDEO Show Sergio Aguero. Tarcza Wspólnoty dla Manchesteru City [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (1)
avatar
Kri100
6.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sewastowa - Muguruza. Mecz roku dla mnie, choć chyba grały już ze sobą. Jeden z niewielu, gdzie nieważne, która wygra i tak przejdzie moja ulubienica :)