W I rundzie imprezy w Waszyngtonie Magda Linette (WTA 62) łatwo wyeliminowała Olivię Rogowską, Australijkę polskiego pochodzenia. W walce o ćwierćfinał poznaniankę czekało dużo poważniejsze wyzwanie. Zmierzyła się z Naomi Osaką (WTA 17), triumfatorką turnieju w Indian Wells. Polka pokonała Japonkę 6:2, 3:6, 6:3 i odniosła pierwsze zwycięstwo nad tenisistką z Top 20 rankingu. W piątek w ćwierćfinale Linette zmierzy się z Chorwatką Donną Vekić.
W gemie otwierającym mecz Osaka obroniła cztery break pointy, ale piątego Linette wykorzystała głębokim returnem wymuszającym błąd. Po chwili poznanianka oddała podanie ze stanu 30-0, ale stało się to za sprawą świetnych returnów Japonki. Mistrzyni turnieju w Indian Wells miała problemy z ustabilizowaniem serwisu. Po jej podwójnym błędzie Linette objęła prowadzenie 2:1. Polka uspokoiła grę, na potężne zagrania rywalki potrafiła odpowiadać głębokimi piłkami.
Świetna akcja z dropszotem i forhendem dała poznaniance dwa break pointy na 4:1. Osaka oddała podanie wyrzucając bekhend. Linette bardzo dobrze konstruowała punkty, zmieniała kierunki i rozrzucała rywalkę po narożnikach. Osaka spieszyła się, atakowała z nieprzygotowanych pozycji i popełniała mnóstwo błędów. W ósmym gemie Japonka obroniła pierwszą piłkę setową bekhendem po linii, ale drugą Polka wykorzystała wygrywającym serwisem.
Na blisko 15 minut mecz został przerwany przez deszcz. Linette nie wybiło to z rytmu. Cały czas imponowała precyzję i skutecznymi kontrami. Osaka na początku II partii wciąż grała nierówno, choć lepiej serwowała (zmniejszyła siłę, postawiła na większą rotację). Przy jej bezkompromisowym stylu, długo nie potrafiła seriami zdobywać efektownych punktów, ale przyszedł moment, gdy weszła na wyższe obroty. Linette nie straciła koncentracji. W dalszym ciągu była bardzo solidna, jednak już tak łatwo punktów nie zdobywała, bo Japonka podniosła jakość swojego tenisa.
W siódmym gemie Osaka od 0-30 zdobyła cztery punkty, ostatni bekhendem po linii. Japonka złapała wiatr w żagle. Zagrała dwa świetne returny. Linette obroniła pierwszego break pointa głębokim krosem wymuszającym błąd, ale przy drugim zepsuła forhend. Smeczem Osaka uzyskała dwie piłki setowe w dziewiątym gemie. Pierwszą 17. rakieta globu zmarnowała podwójnym błędem, a drugą odparła Polka głębokim returnem. Wygrywający serwis dał Japonce trzecią szansę. Bekhendem na linię wymusiła błąd poznanianki i II partia dobiegła końca.
Linette nie straciła animuszu i wciąż toczyła zażarty bój z triumfatorką imprezy w Indian Wells. W czwartym gemie Polka miała break pointa, ale wyrzuciła return. Po chwili swoją szansę wykorzystała Japonka, której dał przełamanie głęboki return wymuszający błąd. Osaka nie poszła za ciosem i nie podwyższyła na 4:2. Odparła dwa break pointy, a przy trzecim zagrała bardzo dobry serwis, ale nie potrafiła skończyć akcji i wpakowała forhend w siatkę.
Genialny forhend po linii dał Osace trzy break pointy na 4:3. Linette poczuła przebudzenie mocy i od 0-40 zdobyła pięć punktów, z czego dwa wygrywającymi serwisami. Poznanianka poszła za ciosem i uzyskała przełamanie na 5:3. Skorzystała z dwóch błędów przeciwniczki, ale też sama popisała się znakomitym krosem bekhendowym. Polka natchnioną pracą w defensywie, skutecznością w kontrach i sprytem zgasiła pewność siebie Japonki. Mecz dobiegł końca, gdy w dziewiątym gemie 17. rakieta globu wpakowała bekhend w siatkę.
W trwającym dwie godziny i pięć minut meczu Linette bardzo dobrze operowała pierwszym podaniem (40 z 54 punktów). Polka obroniła pięć z ośmiu break pointów, a sama wykorzystała pięć z 13 szans na przełamanie. W całym spotkaniu zdobyła o 20 punktów więcej od Osaki (92-72). Poznanianka po raz pierwszy spotkała się z Japonką.
Linette długo nie potrafiła wygrać meczu w głównym cyklu (od kwietnia). Przełamała się w ubiegłym tygodniu w Nanchangu, gdzie doszła do półfinału. Teraz Polka jest w ćwierćfinale w Waszyngtonie po zwycięstwie nad 17.rakietą globu, mistrzynią prestiżowej imprezy BNP Paribas Open w Indian Wells. W piątek (trzeci mecz od godz. 20:00 czasu polskiego) poznaniankę czeka starcie z Chorwatką Donną Vekić. Linette po raz pierwszy zmierzy się z życiową partnerką Stana Wawrinki.
Citi Open, Waszyngton (USA)
WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. dolarów
czwartek, 2 sierpnia
II runda gry pojedynczej:
Magda Linette (Polska) - Naomi Osaka (Japonia, 3) 6:2, 3:6, 6:3