Po rozgromieniu Ołeksandra Dołgopołowa na drodze Novaka Djokovicia do III rundy międzynarodowych mistrzostw Włoch stanął Nikołoz Basilaszwili. Gruzin dostał się do głównej drabinki z eliminacji i na początek z trudem pokonał Włocha Filippo Baldiego. Serb zmierzył się z nim po raz pierwszy w karierze. W partii otwarcia nie dał się przełamać przy stanie po 3, po czym zdobył decydującego breaka na 6:4. Z kolei w drugim secie "Nole" odebrał serwis rywalowi w drugim i ósmym gemie.
Oznaczony "11" Djoković zwyciężył Basilaszwilego w 77 minut 6:4, 6:2 i w czwartek spotka się z Albertem Ramosem. Leworęczny Hiszpan był jak dotychczas wygodnym przeciwnikiem dla Serba, bowiem w pięciu meczach nie zabrał byłemu liderowi światowych list ani jednego seta. W tym roku 12-krotny mistrz wielkoszlemowy pokonał go w III rundzie Australian Open.
Problemy z awansem do III rundy rzymskich zawodów miał rozstawiony z czwartym numerem Marin Cilić. We wtorek pojedynek Chorwata i Ryana Harrisona został w tie breaku przy stanie 3-3 przerwany z powodu opadów deszczu. Po wznowieniu gry w środę Amerykanin zdobył cztery punkty i wygrał pierwszego seta. Mistrz US Open 2014 odpowiedział w drugiej partii, w której był lepszy o dwa przełamania. Z kolei w decydującej odsłonie Cilić nie utrzymał przewagi breaka i panowie znów musieli rozegrać 13. gema. W nim Chorwat stracił już tylko punkt, dzięki czemu triumfował 6:7(3), 6:1, 7:6(1). To jego pierwsze zwycięstwo od ślubu, do którego doszło pod koniec kwietnia.
Kei Nishikori zdmuchnął świeczki z urodzinowego tortu Grigora Dimitrowa. Bułgar nie może się ostatnio odnaleźć na ceglanej mączce. W trwającym blisko trzy godziny pojedynku z Japończykiem miał swoje szanse. Niewiele brakowało, by w trzecim secie serwował po zwycięstwo, ale reprezentant Kraju Kwitnącej Wiśni utrzymał nerwy na wodzy. Nishikori pokonał obchodzącego w środę 27. urodziny Dimitrowa 6:7(4), 7:5, 6:4 i w pojedynku o ćwierćfinał spotka się z Niemcem Philippem Kohlschreiberem.
W III rundzie zagra również Pablo Carreno, który pokonał Amerykanina Steve'a Johnsona 6:4, 2:6, 6:4. Na drodze Hiszpana dość niespodziewanie stanie Słoweniec Aljaz Bedene, który skorzystał na problemach zdrowotnych Kevina Andersona z RPA. Półfinalista zawodów ATP World Tour Masters 1000 w Madrycie skreczował po rozegraniu jednego seta z powodu kontuzji uda.
Internazionali BNL d'Italia, Rzym (Włochy)
ATP World Tour Masters 1000, kort ziemny, pula nagród 4,872 mln euro
środa, 16 maja
II runda gry pojedynczej:
Marin Cilić (Chorwacja, 4) - Ryan Harrison (USA) 6:7(3), 6:1, 7:6(1)
Pablo Carreno (Hiszpania, 10) - Steve Johnson (USA) 6:4, 2:6, 6:4
Novak Djoković (Serbia, 11) - Nikołoz Basilaszwili (Gruzja, Q) 6:4, 6:2
Kei Nishikori (Japonia) - Grigor Dimitrow (Bułgaria, 3) 6:7(4), 7:5, 6:4
Aljaz Bedene (Słowenia) - Kevin Anderson (RPA, 7) 6:4 i krecz
ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #23. Nawałka musi skreślić 7 piłkarzy. "Odpadnie, któryś z młodych zawodników"
Cilić .... wygrał w stylu Cilicia ;))
Co się dzieje z Grigusiem ???