Marion Bartoli nie grała zawodowo w tenisa od sezonu 2013, gdy kilka tygodni po wielkim zwycięstwie na trawnikach Wimbledonu postanowiła zakończyć karierę. W grudniu 2017 roku reprezentantka Trójkolorowych poinformowała, że planuje powrót do rywalizacji podczas imprezy WTA Premier Mandatory odbywającej się w drugiej połowie marca w Miami. Organizatorzy mieli jej przyznać dziką kartę.
W ramach sprawdzenia formy Bartoli wzięła udział w pokazowym turnieju Tie Break Tens, który odbył się 5 marca w nowojorskim Madison Square Garden. Francuska tenisistka rozegrała w nim tylko jeden mecz, z powracającą do touru po urodzeniu dziecka Amerykanką Sereną Williams, której uległa 5:10.
Jak doniosły media nad Sekwaną, była siódma rakieta świata doznała w Nowym Jorku kontuzji biodra, która sparaliżowała jej plany. Do tego Bartoli chce jeszcze potrenować przed powrotem do rywalizacji na zawodowych kortach. Z tego względu zamierza zagrać w turniejach dopiero podczas czerwcowego sezonu na trawie.
ZOBACZ WIDEO Super-snajper Mario Gomez poprowadził VfB Stuttgart do wygranej, Kamiński wszedł z rezerwy [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]