Najwyżej rozstawiona Dominika Cibulkova zwyciężyła Belgijkę Kirsten Flipkens 6:4, 6:2. W piątek Słowaczka spotka się z pogromczynią Magdaleny Fręch, Johanną Larsson. Szwedka zakończyła w czwartek przygodę oznaczonej siódmym numerem Aleksandry Krunić, pewnie pokonując Serbkę 6:3, 6:1.
Ogromne problemy z awansem do ćwierćfinału miała Shuai Zhang. Chinka przegrywała już z Janą Cepelovą 2:6, 4:5, a do tego w 10. gemie Słowaczka miała dwie piłki meczowe. Oznaczona "dwójką" Azjatka jednak ocalała i wygrała 2:6, 7:6(4), 6:3. Dzięki temu spotka się w piątek z Belgijką Alison van Uytvanck.
Tytułu nie obroni w Budapeszcie Węgierka Timea Babos. Pogromczynią faworytki gospodarzy okazała się po trzysetowym boju Mona Barthel. W piątek Niemka skrzyżuje rakiety z Belgijką Ysaline Bonaventure, która wyeliminowała rozstawioną z ósmym numerem Chorwatkę Donnę Vekić.
Hungarian Ladies Open, Budapeszt (Węgry)
WTA International, kort twardy w hali, pula nagród 250 tys. dolarów
czwartek, 22 lutego
II runda gry pojedynczej:
Dominika Cibulkova (Słowacja, 1) - Kirsten Flipkens (Belgia) 6:4, 6:2
Shuai Zhang (Chiny, 2) - Jana Cepelova (Słowacja, Q) 2:6, 7:6(4), 6:3
Mona Barthel (Niemcy) - Timea Babos (Węgry, 3) 6:4, 4:6, 6:3
Johanna Larsson (Szwecja) - Aleksandra Krunić (Serbia, 7) 6:3, 6:1
Ysaline Bonaventure (Belgia, Q) - Donna Vekić (Chorwacja, 8) 6:4, 6:1
ZOBACZ WIDEO: Jan Ziobro może wrócić do skoków? "Jemu zależy na tym, aby zdobyć medal"