Challenger Numea: Hubert Hurkacz w głównej drabince. Dołączyć do niego może Michał Przysiężny

Materiały prasowe / ADVANTAGE 2100 / Na zdjęciu: Michał Przysiężny
Materiały prasowe / ADVANTAGE 2100 / Na zdjęciu: Michał Przysiężny

Michał Przysiężny awansował do decydującej fazy eliminacji turnieju ATP Challenger Tour na kortach twardych w Numei. W głównej drabince pewne miejsce ma Hubert Hurkacz.

Oznaczony "szóstką" w eliminacjach Michał Przysiężny (ATP 488) nie miał w sobotę łatwego zadania. Klasyfikowany na 1302. pozycji w rankingu ATP Nathaniel Lammons posłał aż 25 asów, dlatego głogowianin miał spore problemy przy serwisie rywala. W pierwszej partii Polak stracił podanie już w gemie otwarcia i nie zdołał wyrównać stanu seta. Odpowiedział za to w drugiej odsłonie, w której był lepszy w tie breaku.

W trzecim secie nie zabrakło nerwowych sytuacji. Przysiężny nie wykorzystał prowadzenia 4:2, a potem jeszcze stracił serwis w 10. gemie, kiedy podawał po zwycięstwo w całym pojedynku. Na szczęście dla naszego reprezentanta wszystko potoczyło się dla niego idealnie w tie breaku, w którym Lammons zdobył tylko punkt. Po 140 minutach Polak pokonał Amerykanina 4:6, 7:6(5), 7:6(1).

O miejsce w głównej drabince zawodów w Numei Przysiężny zagra w niedzielę z rozstawionym z drugim numerem Alejandro Gonzalezem. Kolumbijczyk był już w 2014 roku 70. rakietą globu, ale obecnie zajmuje w zestawieniu ATP 373. miejsce. 28-latek z Medellin bardzo chce powrócić w 2018 roku do Top 100 oraz do regularnego grania w Wielkim Szlemie. Taki sam cel ma zresztą Przysiężny.

W sobotę rozlosowano główną drabinkę challengera w Numei. Znalazł się w niej Hubert Hurkacz (ATP 238), którego pierwszym rywalem będzie Amerykanin Bradley Klahn (ATP 214). Potem na drodze wrocławianina może stanąć oznaczony ósmym numerem Francuz Mathias Bourgue (ATP 161). W ćwiartce Polaka jest jeszcze występujący z "dwójką" Amerykanin Taylor Fritz (ATP 104). Największą gwiazdą zawodów jest rozgrywający ostatni sezon w zawodowej karierze Francuz Julien Benneteau (ATP 56).

Internationaux BNP Paribas, Numea (Nowa Kaledonia)
ATP Challenger Tour, kort twardy, pula nagród 75 tys. dolarów
sobota, 30 grudnia

I runda eliminacji gry pojedynczej:

Michał Przysiężny (Polska, 6) - Nathaniel Lammons (USA) 4:6, 7:6(5), 7:6(1)

[color=#000000]ZOBACZ WIDEO: Nowa rola Dawida Celta. "To ogromny zaszczyt i wyróżnienie"

[/color]

Komentarze (2)
avatar
explosive
30.12.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wcześnie chłopaki zaczynają nowy sezon. Pierwszy nie ma zupełnie na co czekać - czas nie działa na jego korzyść. Drugi próbuje iść za ciosem. Pierwszy turniej sezonu to duża loteria - wszystko Czytaj całość
avatar
Lovuś
30.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciężko ma Michał po powrocie. Ale nie grał też z byle kim. 198 deblista w rankingu ATP.
Oby jutro też wygrał ;)
Hubert ma szansę spokojnie na ćwierćfinał. Pytanie jak z formą.
Po cichu liczę n
Czytaj całość