[tag=2718]
Rafael Nadal[/tag] miał być obok Rogera Federera największą gwiazdą turnieju ATP World Tour 500. Dla Hiszpana byłby to pierwszy występ w Swiss Indoors Basel od 2015 roku, kiedy to dotarł do finału, w którym przegrał z Federerem. Jednak z powodu kłopotów zdrowotnych tenisista z Majorki nie wystąp w Szwajcarii.
W niedzielnym, przegranym 3:6, 4:6 z Federerem, finale imprezy ATP World Tour Masters 1000 w Szanghaju Nadal po raz pierwszy od dłuższego czasu pojawił się na korcie z bandażem na kolanie. Francisco Roig, jego trener, zapewnił, że to "rozwiązanie prewencyjne". Lecz po zakończeniu tego pojedynku, zapytany o występ w Bazylei, tenisista odparł, że "nie jest pewny".
Tymczasem, jak poinformował dziennik "El Espanol", po rozmowach ze swoim sztabem szkoleniowym oraz lekarzami Nadal podjął decyzję o rezygnacji z występu w turnieju w Bazylei. Problem z kolanem nie jest poważny, ale w obliczu Finałów ATP World Tour (12-19 listopada) Hiszpan uznał, że nie chce ryzykować, by nie pogłębić urazu.
Nadal zdecydował się na krótką przerwę i odpoczynek. Do rozgrywek ma powrócić na turniej ATP World Tour Masters 1000 w paryskiej hali Bercy (30 października - 5 listopada). Następnie stanie na starcie kończących sezon Finałów ATP World Tour, w których w przeszłości nigdy nie triumfował.
- Jesteśmy zadowoleni z ostatnich tygodni w wykonaniu Rafaela. Wygrał w Pekinie oraz był finalistą w Szanghaju. Teraz chcemy jak najlepiej przygotować się do Finałów ATP World Tour oraz zakończyć sezon na pierwszym miejscu w rankingu - powiedział Roig, cytowany przez "El Espanol".
Nadal aktualnie jest liderem rankingu ATP. Nad drugim w rankingu Federerem ma 1960 punktów przewagi. Zwycięzca turnieju w Bazylei otrzyma 500 "oczek".
ZOBACZ WIDEO: Polka zachwyciła miliony internautów. Dziś jest bohaterką filmu "Out of Frame"