Novak Djoković tęskni za tenisem oraz inspiruje się postaciami Rogera Federera i Rafaela Nadala

PAP/EPA / ANDREJ ISAKOVIC / Na zdjęciu: Novak Djoković
PAP/EPA / ANDREJ ISAKOVIC / Na zdjęciu: Novak Djoković

Leczący kontuzję Novak Djoković przyznał, że do powrotu na kort motywują go tegoroczne sukcesy Rogera Federera i Rafaela Nadala. - Federer i Nadal są wyjątkowi. Ich przykłady pokazują, że nawet po dłuższej przerwie możesz wrócić na szczyt - mówił.

[tag=5618]

Novak Djoković[/tag] ostatni raz na korcie pojawił się 12 lipca. Wówczas z powodu bólu łokcia musiał przerwać pojedynek o półfinał Wimbledonu z Tomasem Berdychem. Kilka tygodni później Serb ogłosił, że z powodu urazu kończy swoje występy w sezonie 2017.

- Trudno znaleźć jedną przyczynę mojej kontuzji. Złożyło się na nią kilka rzeczy - mówił Djoković w rozmowie z dziennikiem "Novosti". - Najpierw pojawił się stan zapalny, a potem problem się pogłębił. Wprawdzie mogłem normalnie trenować, ale podczas meczów nie byłem w stanie grać z pełną intensywnością.

Serb przyznał, że mógłby kontynuować swoje występy sezonie 2017, ale doprowadziłoby to do pogłębienia urazu. A następnie do operacji, której chciał uniknąć, bo wiązałaby się z jeszcze dłuższą przerwą w grze.

- Tenis to taki sport, w którym jedna mała niedogodność, jaką odczuwasz podczas meczu, może oddalić cię od celu. To bitwa psychologiczna, podczas której w każdym momencie musisz być skoncentrowany na 120 proc. Jeśli masz jakiś problem, jak w moim przypadku ból łokcia, twój poziom koncentracji i pewności siebie spada. W tenisie nie jest łatwo wygrywać nawet wtedy, kiedy jesteś w pełni zdrowy. A co dopiero, gdy z powodu pewnych kłopotów możesz grać jedynie na 80 proc., a naprzeciw siebie masz w pełni sprawnego rywala - wyjaśniał.

ZOBACZ WIDEO: Polka zachwyciła miliony internautów. Dziś jest bohaterką filmu "Out of Frame"

- Podczas tej wymuszonej przerwy spędzam więcej czasu z rodziną - kontynuował tenisista z Belgradu, który przed kilkoma tygodniami po raz drugi został ojcem. - Mogę robić wszystkie te rzeczy, które nazywane są "małymi przyjemnościami". Kiedy budzę się rano, nie idę na trening, lecz bawię się z dziećmi. To nieocenione doświadczenia.

30-letni belgradczyk kompletuje sztab szkoleniowy na nowy sezon. Jego trenerem będzie Andre Agassi, zatrudnił także nowych fizjoterapeutę i trenera od przygotowania fizycznego, ale wciąż szuka drugiego szkoleniowca. - Jest kilka nazwisk, o których myślę. Nie mogę powiedzieć, jakich, ale mogę wyjawić, że szukam osoby o odpowiednim profilu. To były tenisista, który miał godną pozazdroszczenia karierę. Nigdy nie był numerem jeden rankingu, ale był wystarczająco inteligentny i pracowity, aby zawsze dawać z siebie 100 proc. To ktoś taki, którego wartości życiowe są tożsame z moimi.

Były lider rankingu chce powrócić do rozgrywek w styczniu i być gotowy na start sezonu 2018. - Nie mogę doczekać się powrotu na kort, tęsknie za rakietą. Ale idę krok po kroku. Spodziewam się, że w optymalnej formie będę dopiero w połowie przyszłego roku. Choć mam nadzieję, że stanie się to wcześniej.

Djoković dodał również, że do powrotu do tenisa motywują go sukcesy Rogera Federera i Rafaela Nadala, którzy po nieudanym sezonie 2016 w tym roku zachwycają na kortach całego świata. - Federer i Nadal są wyjątkowi. To dwaj najlepsi tenisiści w historii, którzy wzbudzili we mnie inspirację i mieli wpływ na moją karierę. Ich przykłady pokazują, że nawet po dłuższej przerwie możesz wrócić na szczyt.

Komentarze (11)
avatar
Kamileki
18.10.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Novak wróci na pewno, ale jak sam podkreśla raczej nie będzie na najwyższym poziomie od stycznia. Spodziewa się optymalnej formy w połowie przyszłego roku, ale ma nadzieje, że już wcześniej to Czytaj całość
avatar
Allez
18.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Djoko funkcjonowal jak maszyna przez wiele lat. W wieku 30 lat mechanizm zaczal odmawiac posluszenstwa, trybiki zaczely sie zacierac a naoliwienie czyli motywacja - do tego, by wciaz sie zmusz Czytaj całość
avatar
Jerry Jerry
17.10.2017
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
Przyszły rok zapowiada się bardzo interesująco, nie wiem czy Novak od razu wzorem Rogera wejdzie na najwyższy swój poziom ale jestem przekonany, że prędzej czy później to nastąpi, bardziej pową Czytaj całość
avatar
Iw
17.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
A tego swojego Guru już się pozbyłeś?