WTA Moskwa: Maria Szarapowa zasmuciła gospodarzy, Rosjanka pokonana przez Magdalenę Rybarikovą

PAP/EPA / ROMAN PILIPEY / Na zdjęciu: Maria Szarapowa
PAP/EPA / ROMAN PILIPEY / Na zdjęciu: Maria Szarapowa

Rosjanka Maria Szarapowa przegrała 6:7(3), 4:6 ze Słowaczką Magdaleną Rybarikovą w I rundzie turnieju WTA Premier w Moskwie.

W I rundzie imprezy w Moskwie zmierzyły się tenisistki, które świetnie zaprezentowały się w ubiegłym tygodniu. Maria Szarapowa (WTA 57) zdobyła tytuł w Tiencinie, a Magdalena Rybarikova (WTA 26) w Linzu dopiero w finale uległa Barborze Strycovej. We wtorek w stolicy Rosji lepsza okazała się Słowaczka, która zwyciężyła 7:6(3), 6:4. Dla Szarapowej był to pierwszy od 10 lat występ w Moskwie.

W trwającym godzinę i 55 minut meczu Rybarikova zdobyła 29 z 39 punktów przy swoim pierwszym podaniu i wykorzystała dwa z dziewięciu break pointów. W II rundzie Słowaczka zagra z Alize Cornet (WTA 39), z którą ma bilans spotkań 1-3.

Los Szarapowej podzieliła również Anastazja Pawluczenkowa (WTA 18), która w ubiegłym tygodniu wygrała turniej w Hongkongu. We wtorek uległa 6:7(2), 1:6 z Darii Kasatkinie (WTA 28) w starciu dwóch Rosjanek. W I secie wyżej notowana reprezentantka gospodarzy z 1:4 wyrównała na 4:4, a przy 5:5 zaliczyła przełamanie. Jednak oddała podanie, a w tie breaku nie miała nic do powiedzenia. W II partii wyraźnie lepsza była Kasatkina. Kolejną rywalką 20-latki z Togliatti będzie Katerina Siniakova (WTA 52).

Julia Görges (WTA 27) rozbiła 6:0, 6:3 Polinę Monową (WTA 183). W ciągu 75 minut Niemka zaserwowała siedem asów i wykorzystała sześć z 10 break pointów. O ćwierćfinał zmierzy się z Julią Putincewą (WTA 53), z którą wygrała oba dotychczasowe mecze.

ZOBACZ WIDEO: Polka zachwyciła miliony internautów. Dziś jest bohaterką filmu "Out of Frame"

Irina-Camelia Begu (WTA 56) zwyciężyła 6:1, 3:6, 6:3 Jelenę Rybakinę (WTA 497). Rumunka zamieniła na przełamanie sześć z 13 okazji. Następną jej przeciwniczką będzie Anastasija Sevastova (WTA 21), z którą ma bilans meczów 1-3.

Natalia Wichliancewa (WTA 69) wróciła z 0:2 w I secie i pokonała 6:3, 6:2 Kaię Kanepi (WTA 110). Rosjanka wykorzystała pięć z sześciu break pointów. Wiera Łapko (WTA 167) uzyskała cztery przełamania i wygrała 6:2, 6:3 z Maryną Zaniewską (WTA 124).

Kremlin Cup, Moskwa (Rosja)
WTA Premier, kort twardy w hali, pula nagród 790 tys. dolarów
wtorek, 17 października

I runda gry pojedynczej:

Julia Görges (Niemcy, 7) - Polina Monowa (Rosja, Q) 6:0, 6:3
Magdalena Rybarikova (Słowacja, 8) - Maria Szarapowa (Rosja, WC) 7:6(3), 6:4
Daria Kasatkina (Rosja) - Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 5) 7:6(2), 6:1
Irina-Camelia Begu (Rumunia) - Jelena Rybakina (Rosja, Q) 6:1, 3:6, 6:3
Natalia Wichliancewa (Rosja) - Kaia Kanepi (Estonia, Q) 6:3, 6:2
Wiera Łapko (Białoruś, Q) - Maryna Zaniewska (Belgia) 6:2, 6:3

wolne losy: Kristina Mladenović (Francja, 1); Coco Vandeweghe (USA, 2); Jelena Wiesnina (Rosja, 3); Anastasija Sevastova (Łotwa, 4)

Komentarze (8)
avatar
kros
18.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jest slabiutka! 
avatar
margota
17.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Masza po wygranym turnieju weszła do touru, a po jej problemach ze zdrowiem (kontuzje) trochę było do przewidzenia, że nastąpi zmęczenie organizmu. Sądzę, że wolałaby uzyskać tytuł w Moskwie ! 
avatar
Lovuś
17.10.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Nie tylko gospodarzy zasmuciła :(( 
avatar
Iw
17.10.2017
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
No i wyszło ile aktualnie warta jest Maria, Słabiutko obsadzony International to nie WTA Premier, chociaż też bez żadnych większych gwiazd tenisa. A tyle było zachwytów, achów i ochów. Niewspół Czytaj całość
avatar
yes
17.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Polki się obraziły na rosyjski turniej, czy odwrotnie??