WTA Moskwa: awans Alize Cornet, Katerina Siniakova rozbiła Donnę Vekić

PAP/EPA / ETIENNE LAURENT / Na zdjęciu: Alize Cornet
PAP/EPA / ETIENNE LAURENT / Na zdjęciu: Alize Cornet

Francuzka Alize Cornet pokonała 6:3, 6:3 Rosjankę Jekaterinę Makarową i awansowała do II rundy turnieju WTA Premier w Moskwie.

Pierwszego dnia z turniejem w Moskwie pożegnały się dwie reprezentantki gospodarzy. Jekaterina Makarowa (WTA 33) przegrała 3:6, 3:6 z Alize Cornet (WTA 39). W trwającym 85 minut spotkaniu Francuzka wykorzystała sześć z 10 break pointów. Kolejną rywalką tenisistki z Nicei będzie Maria Szarapowa lub Magdalena Rybarikova.

17-letnia Olesia Pierwuszyna (WTA 547) wystąpiła w Moskwie dzięki dzikiej karcie. Rosjanka przegrała 5:7, 1:6 z Julią Putincewą (WTA 54). Kazaszka zaserwowała dziewięć asów, zdobyła 31 z 37 punktów przy swoim pierwszym podaniu i obroniła pięć break pointów.

Alaksandra Sasnowicz (WTA 97) zwyciężyła 1:6, 7:6(3), 6:4 Timeę Babos (WTA 45). W trwającym dwie godziny i 11 minut meczu Węgierka popełniła 12 podwójnych błędów i cztery razy oddała podanie. Było to trzecie spotkanie obu tenisistek. Dwa poprzednie wygrała Babos. Kolejną rywalką Sasnowicz będzie rozstawiona z numerem pierwszym Kristina Mladenović.

Łesia Curenko (WTA 47) pokonała 7:6(4), 6:3 Christinę McHale (WTA 65). W I partii Ukrainka wróciła z 2:4, a przy 5:6 obroniła pięć piłek setowych. W II rundzie tenisistka z Kijowa zmierzy się z rozstawioną z numerem drugim Coco Vandeweghe.

ZOBACZ WIDEO: Polka zachwyciła miliony internautów. Dziś jest bohaterką filmu "Out of Frame"

Katerina Siniakova (WTA 51) w 49 minut rozbiła 6:0, 6:2 Donnę Vekić (WTA 46). Czeszka zdobyła 19 z 21 punktów przy swoim pierwszym podaniu i wykorzystała pięć z dziewięciu break pointów.

Kremlin Cup, Moskwa (Rosja)
WTA Premier, kort twardy w hali, pula nagród 790 tys. dolarów
poniedziałek, 16 października

I runda gry pojedynczej:

Alize Cornet (Francja) - Jekaterina Makarowa (Rosja) 6:3, 6:3
Alaksandra Sasnowicz (Białoruś) - Timea Babos (Węgry) 1:6, 7:6(3), 6:4
Łesia Curenko (Ukraina) - Christina McHale (USA) 7:6(4), 6:3
Katerina Siniakova (Czechy) - Donna Vekić (Chorwacja) 6:0, 6:2
Julia Putincewa (Kazachstan) - Olesia Pierwuszyna (Rosja, WC) 7:5, 6:1

wolne losy: Kristina Mladenović (Francja, 1); Coco Vandeweghe (USA, 2); Jelena Wiesnina (Rosja, 3); Anastasija Sevastova (Łotwa, 4)

Komentarze (3)
avatar
Tom.
17.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tym razem w Moskwie nic istotnego dla topu. Kiki Nr 1, Coco Nr 2, to mówi wszystko ;) 
avatar
Baseliner
17.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo Donna, w dwóch meczach z Siniakovą ugrane całe 5 gemów... 
avatar
Sharapov
17.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
TYLKO MARIAAAAAAAAAAAAAAA