W Hongkongu nie ma już czterech najwyżej rozstawionych tenisistek. Do Venus Williams i Agnieszki Radwańskiej, które odpadły w środę, dołączyły Elina Switolina (WTA 4) i Karolina Woźniacka (WTA 6). Ukrainka i Dunka wycofały się z turnieju. Pierwsza miała zmierzyć się z Nicole Gibbs (WTA 114), ale nie wyszła na kort z powodu kontuzji prawej nogi. Była liderka rankingu nie zagrała z Lizette Cabrerą (WTA 155) z powodu problemów z łokciem. Woźniacka nie obroni tytułu.
Jennifer Brady (WTA 70) pokonała 6:3, 6:4 Shuai Zhang (WTA 31). Amerykanka zaserwowała siedem asów i wykorzystała cztery z sześciu break pointów. Chinka popełniła pięć podwójnych błędów i zdobyła tylko osiem z 24 punktów przy swoim drugim podaniu.
W ćwierćfinale dojdzie do starcia Australijek i Amerykanek. Cabrera zmierzy się z Darią Gawriłową, a Gibbs zagra z Brady. Zwyciężczynie tych meczów trafią na siebie w półfinale.
Qiang Wang (WTA 48) wygrała 6:4, 6:4 z Luksiką Kumkhum (WTA 130). Chinka obroniła trzy z czterech break pointów. W ćwierćfinale jej przeciwniczką będzie Samantha Stosur.
Prudential Hong Kong Tennis Open, Hongkong (Chiny)
WTA International, kort twardy, pula nagród 500 tys. dolarów
czwartek, 12 października
II runda gry pojedynczej:
Nicole Gibbs (USA) - Elina Switolina (Ukraina, 1/WC) walkower
Lizette Cabrera (Australia) - Karolina Woźniacka (Dania, 3) walkower
Jennifer Brady (USA) - Shuai Zhang (Chiny, 8) 6:3, 6:4
Qiang Wang (Chiny) - Luksika Kumkhum (Tajlandia) 6:4, 6:4
ZOBACZ WIDEO Łukasz Jurkowski: mam nadzieję, że go skończę (wideo)
ale tak sie dzieje, gdy sezon jest napiety bardziej niz moze wytrzym Czytaj całość
A tak w ogóle szkoda Zariny po takiej decyzji Eli. No okej... startowe... ale nie zmienia tego że niefajnie tak robić. Wiadomo że zar Czytaj całość