Alexandra Eala przyszła na świat w 2005 roku. Jej matka, Rosemarie "Rizza" Maniego-Eala, była utytułowaną pływaczką i zdobyła brązowy medal na dystansie 100 metrów stylem grzbietowym podczas Igrzysk Azji Południowo-Wschodniej w 1985 roku. Później pełniła funkcję dyrektorki finansowej w Globe Telecom. Sportowe korzenie Eali sięgają również jej rodziny – jej wujek, Noli Eala to przewodniczący Filipińskiej Komisji Sportu.
Początek przygody Alexandry z tenisem miał miejsce w dzieciństwie, kiedy to trenowała z dziadkiem oraz szkoleniowcem swojego brata i kuzynów. W wieku 12 lat podjęła decyzję o opuszczeniu Filipin, by rozwijać się w prestiżowej Akademii Rafaela Nadala na Majorce. Rodzice postawili warunek - jej brat Miko musiał jej towarzyszyć. On sam ostatecznie reprezentował Pennsylvania State University w latach 2020-2024.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Znakomita atmosfera w kadrze. Tak się bawią Hiszpanie
Już jako 12-latka Eala odniosła znaczący sukces, wygrywając prestiżowy turniej Les Petit As w 2018 roku, gdzie w finale pokonała Lindę Noskovą. W wieku 14 lat zadebiutowała w juniorskim Wielkim Szlemie podczas US Open 2019, a rok później triumfowała w grze podwójnej na Australian Open. Kolejne wielkoszlemowe zwycięstwo w deblu przyszło w 2021 roku w Rolandzie Garrosie. Na pierwsze singlowe trofeum w juniorskim Szlemie musiała poczekać do 2022 roku – wówczas, mając 17 lat, sięgnęła po tytuł mistrzowski US Open, pokonując w ćwierćfinale Mirrę Andriejewą.
Po raz pierwszy w turnieju WTA wzięła udział w 2021 roku, startując w kwalifikacjach do imprezy w Miami. To właśnie tam miała okazję spotkać Igę Świątek podczas wspólnego treningu. Dwa lata później ukończyła naukę w Akademii Nadala, co uczciła zdjęciem z samym Rafaelem oraz polską tenisistką, która odwiedziła Majorkę po triumfie na Roland Garros i wygłosiła tam laudację.
- Dołączenie do Akademii Nadala było przełomowym momentem w moim życiu, nie mam pojęcia, gdzie bym była bez tego miejsca – wspominała Eala. Na sezon 2025 zdecydowała się na zmianę trenera, rozpoczynając współpracę z Alexandro "Sandro" Viaene, kolejnym szkoleniowcem z akademii Nadala.
Wcześniej jej tenisowy rozwój nadzorował Daniel Gomez, który nie ukrywał podziwu dla jej pracowitości. - Azjatyccy zawodnicy wyróżniają się na tle Europejczyków dyscypliną. Są otwarci na naukę i chętni do słuchania - mówił o Filipince.
Kluczową postacią w jej karierze pozostaje Rafael Nadal. Akademia prowadzona przez jego wujka, Toniego Nadala, uchodzi za kuźnię talentów, a sam Rafa chętnie dzieli się swoimi doświadczeniami z młodszymi zawodnikami. Eala, która od zawsze była jego wielką fanką, podziwia go nie tylko za umiejętności, ale i za odporność psychiczną. - Jego skupienie i opanowanie wyróżniają go na tle innych - powiedziała w rozmowie z Olympics.com.
Obecnie największym sukcesem 19-letniej tenisistki w seniorskiej karierze jest występ w Miami. Otrzymała tam dziką kartę i pokonała kolejno Katie Volynets, Jelenę Ostapenko oraz Madison Keys, a w 1/8 finału awansowała po walkowerze Pauli Badosy. Dzięki tym zwycięstwom urodzona w Quezon City zawodniczka zameldowała się w ćwierćfinale, a tam miała okazję pokonać Igę Świątek (6:2, 7:5). Jej kolejną rywalką będzie Jessica Pegula lub Emma Raducanu.
Alexandra Eala jest jedyną Filipinką notowaną w światowym rankingu oraz pierwszą reprezentantką swojego kraju, która w erze Open pokonała rywalkę z TOP 10 WTA. Co więcej, jako pierwsza zawodniczka spoza czołowej setki w tym sezonie dotarła do 1/8 finału turnieju rangi WTA 1000. Jej cztery zwycięstwa w Miami stanowią najlepszy wynik osiągnięty przez filipińską tenisistkę w historii tego turnieju.
Dzięki pokonaniu Świątek jest pewna awansu do Top 100 światowego rankingu. Jeśli przegra w półfinale, to powinna się plasować około 75. miejsca. Kolejne zwycięstwo przesunie ją w okolice 56. pozycji.