Liga Mylan WTT cieszy się dość dużą popularnością szczególnie wśród amerykańskich tenisistów, ale grają w niej również zawodnicy z innych krajów. W 2002 roku Maria Szarapowa zadebiutowała w zespole Delaware Smash. Potem przez siedem sezonów grała dla Orange County Breakers.
I właśnie w składzie tej ekipy po siedmiu latach znów znalazła się pięciokrotna mistrzyni wielkoszlemowa. W niedzielę drużyna Orange County Breakers zainaugurowała sezon spotkaniem z broniącymi tytułu San Diego Aviators i mimo prowadzenia 10:2 przegrała 14:17.
Szarapowa dwukrotnie wyszła w niedzielę na kort. Najpierw w parze ze Słowenką Andreją Klepac wygrała kobiecego debla 5:1. Po kilkudziesięciu minutach Rosjanka grała już singla, w którym uległa jednak Amerykance Shelby Rogers w stosunku 3:5.
Wcześniej sygnał do ataku dał lider obrońców tytułu, Ryan Harrison. Amerykanin zwyciężył najpierw wspólnie z Ravenem Klaasenem w deblu, a na koniec przypieczętował wygraną, gromiąc w singlu Rosjanina Tejmuraza Gabaszwilego 5:0.
Closing out tonight with an awesome selfie of @andrejaklepac-@MariaSharapova-@k_skupski-Gabashvili. #MylanWTTFamily pic.twitter.com/WO4E5ld2kc
— Mylan WTT (@WorldTeamTennis) July 17, 2017
Szarapowa planuje wystąpić w jeszcze jednym meczu w ramach Mylan World TeamTennis. Następnie weźmie udział w turniejach WTA w Stanfordzie i Toronto, do których otrzymała już dzikie karty. Przypomnijmy, że Rosjanka z powodu kontuzji uda doznanej w Rzymie straciła cały sezon na kortach trawiastych. Aktualnie zajmuje 171. miejsce w rankingu WTA, a to nie gwarantuje jej startu w wielkoszlemowym US Open 2017.
ZOBACZ WIDEO: Artur Szpilka: Nie wiem, co będzie dalej (WIDEO)